Bibio – „Ambivalence Avenue” (2009) : Kryjący się pod pseudonimem Bibio producent Stephen Wilkinson, wypuścił swój nowy doskonały krążek. Wilkinson specjalizuje się w akustycznych brzmieniach gitar, poddanych cyfrowej obróbce i produkcji. Piękna to podróż przez tak różne...
Kings Of Leon – „Only By The Night” (2008/2009) : Proszę państwa, oto najważniejsza rockowa płyta 2008 roku! Nagrodzona dwoma statuetkami BRIT Awards '09, oraz sprzedażą ponad półtora miliona egzemplarzy (i to tylko w Wielkiej Brytanii!). Na wskroś Amerykański zespół...
Tesla Boy – „Tesla Boy (EP)” (2009) : Synthpop umarł? Nie moi drodzy, ma się świetnie i wręcz kwitnie. Muzyka lat '80 zazwyczaj kojarzona z kiczem i plastikiem wraca do łask i naszych odbiorników, a ta krótka (tylko 5 utworów) płytka, jest tego dowodem. Tesla Boy!
Paristetris (2009) : Zdarza się, że wybieramy się na koncert zespołu nie mając pojęcia jaką muzykę gra. Jedynym czynnikiem, który ciągnie nas na taki występ to nazwiska muzyków. Przypadek chciał, że znalazłem się na koncercie zespołu Paris Tetris...
Jane's Addiction – „Ritual de lo Habitual” (1990) : Pomyślcie przez chwilę z jakimi rockowymi płytami kojarzy wam się rok 1991? Przychodzą na myśl zapewne Nevermind Nirvany, Blood, Sugar, Sex, Magic Red Hot Chilli Peppers, Ten Pearl Jamu.
Squarepusher – „Solo Electric Bass 1” : Po dość nieprzychylnie przyjętej przez krytykę ubiegłorocznej płycie Just A Souvenir, Jenkinson proponuje nam rzecz odmienną od wcześniejszych dokonań, choć element, który spaja cały album, fanom tego muzyka jest doskonale znany...
Kombinat sznurowadła : Będę szczery. Tę płytkę dostałem od zaprzyjaźnionego basisty zespołu - Łukasza. Byłem „świadkiem” jej powstawania i każdy utwór znałem zanim Kombinat wydał swoje pierwsze jak dotąd wydawnictwo...
Electric Wire Hustle (09.09.2009) : Od jakiegoś czasu Nowa Zelandia nie kojarzy się już tylko z ekranizacją Władcy Pierścieni i z tym, że jest ona jeszcze dalej niż Australia. Jej stolica - Wellington, dzięki zespołowi Fat Freddy's Drop stała się nowym centrum...
Mark Lanegan – „Whiskey For The Holy Ghost” (1994) : To jedna z tych płyt po przesłuchaniu których ma się ochotę spakować plecak i wyjść z domu w niewiadomym kierunku. Intymna, duchowa i skromna w środkach płyta byłego wokalisty zespołu Screaming Trees – Marka Lanegana...
Them Crooked Vultures : Tej płyty nie mogło tutaj zabraknąć. Wielki rockowy projekt w skład którego wchodzą żyjące (śmiało można użyć takiego określenia) legendy rocka: Josh Homme (Kyuss, Queens Of The Stone Age, Eagles Of Death Metal), Dave Grohl (Foo Fighters...
Atom TM – Liedgut (2009) : Uwe Schmidt, człowiek instytucja w elektronicznym świecie, znany pod pseudonimami Atom Heart, Senor Coconut, Geeez 'N' Gosh czy Lisa Carbon, w tym roku wydał...
Tom Waits – Closing Times (1973) : Jesień. Za oknem szaruga i słota. Czas ciągnie się w nieskończoność. Człowiek wszystkiego ma dość. Znacie to? Jeśli jesteście twardzielami możecie ten stan spotęgować tą oto płytą. Debiutancki album Toma Waitsa przepełniony jest...
Tom Waits – Blue Valentine (1978) : Tom Waits był już co prawda miesiąc temu, ale nie sposób pisząc o jego twórczości ograniczać się tylko do debiutanckiej płyty. Tym razem sięgam po najbardziej chyba bluesową płytę Mistrza - "Blue Valentine". Szósta w dorobku...
Bonobo – „Black Sands” (2010) : Szczerze przyznam, że nigdy nie darzyłem Simona Greena szczególną estymą. Z ciekawością jednak sięgnąłem po czwartą regularną płytę mistrza downtempo. I biję się w pierś pokornie, bo jest to płyta pod każdym względem rewelacyjna...
„Miles Away” – The Last Electro-Acoustic Space Jazz & Percussion Ensemble : Otis Jackson Jr. to człowiek muzyka. Znany przede wszystkim pod pseudonimem Madlib, stał się bodaj najpłodniejszym artystą i producentem czarnej muzyki. Od ciężkiego i zadymionego hip-hopu, po wypieszczone jazzowe kompozycje. Tę płytę...
„Dog House Music” (2006) – Seasick Steve : Trudno dziś o muzycznych Guru. O ludzi, którzy w życiu przeszli wszystko, a mimo to nie poddali się i postawili wszystko na jedną kartę. Steven Gene Wold, zwany dalej Seasick Steve, grywał w paryskim metrze, w Norwegii...
Jeff Buckley – „Grace” (1994) : Tragiczna śmierć w muzyce rockowej to za przeproszeniem chleb powszedni. Morza alkoholu, kilogramy koksu i innego świństwa, do tego przyzwyczaił nas świat długowłosych gitarzystów i genialnych wokalistów. Jednak przypadek Jeffa Buckley'a jest...
Corrosion Of Conformity – „Deliverance” (1994) : Jedna z moich obecnych fascynacji to zespół Corrosion Of Conformity, pewnie wielu z Was śmieje się ze mnie, że dość późno odkryłem tak ważny dla rockowej muzyki zespół, ale jak to mówią - lepiej późno niż wcale...
The Dead Weather – „Sea Of Cowards” (2010) : Chyba najpłodniejszy dziś rockman na świecie - Jack White, znany przede wszystkim z macierzystej formacji The White Stripes - wraz z fantastycznym projektem The Dead Wheater (oprócz White'a: Alison Mosshart, Dean Fertita i Jack Lawrence) wypuścił...
Fisz Emade – „Heavi Metal” (2008) : Jako, że emocje pierwszego odsłuchania opadły dawno, podejście do tego tworu jest już nijako chłodniejsze, bardziej zdystansowane. Ale cóż z tego, jeśli każde ponowne odtworzenie powoduje wielką euforię i zachwyt. Bracia Waglewscy...
VooVoo – „Samo VooVoo” (2008) : 10 października 2008 roku, po dwóch latach ciszy, nadeszła nowa płyta Wojtka Waglewskiego z zespołem. Po prostu. Samo Voo Voo. Kiedy Voo Voo obchodziło swój jubileusz 20-lecia, na rynku pojawiły się dwie płyty "nagrody"...
Sa Dingding – „Alive” (2008) : Sa Dingding. Chinka śpiewająca w języku tybetańskim i w sanskrycie. Oprócz nominacji BBC World Music Award 2008 zyskała również przydomek "azjatyckiej Björk", a to zobowiązuje. Album niezwykle innowacyjny i nowatorski pod względem...
Serge Gainsbourg – „Histoire de Melody Nelson” (1971) : Stare płyty nie rdzewieją, jak to mówią starzy górale. A płyty Serge'a Gainsbourga (właściwie Lucien Ginsburg) im starsze, tym lepsze. Nabierają smaku, dojrzewają i oddają pełnię muzycznych smaków. Główny prowokator seksualnej rewolucji...
Radiohead – „The King Of Limbs” (2011) : Jest taki jeden zespół, który uwielbia zaskakiwać nie tylko swoich fanów, ale i cały rynek muzyczny. Zespół, który ma na swoim koncie tak odmienne płyty, że mógłby obdarować swoim repertuarem dzieciaków z gitarami grających w garażu z...
Boris – „Pink” (2005) : Czy jest na sali osoba znająca japoński? Nie? Świetnie, nie będziecie sobie zaprzątać głowy tekstami, skupicie się tylko na muzyce – tak mógłby brzmieć wstęp do wykładu o zespole Boris z Kraju Kwitnącej Wiśni. Czego...
Michał Jacaszek – „Treny” (2008) : Tym razem postanowiłem przedstawić dzieło wydane w roku 2008, w każdym calu zasługujące na najwyższe podium, laury, zachwyty, ochy-achy i co tam jeszcze chcecie... „Treny” – Michała Jacaszka... Michał Jacaszek stworzył bodaj...
Blind Faith – „Blind Faith” (1969) : Kiedy rozpadł się Cream, brytyjski rynek muzyczny stracił jeden z najważniejszych improwizujących blues-rockowych zespołów. Nie stanęło to jednak na przeszkodzie, by Eric Clapton po raz kolejny pokazał swoją charyzmę i wielki gitarowy...
Miles Davis – „Kind of Blue” (1959) : Są płyty, o których napisano i powiedziano właściwie wszystko. Są również takie, które stały się symbolem, kamieniem milowym oraz wyznacznikiem gatunku. Wszystkie te cechy posiada płyta Kind Of Blue wielkiego trębacza Milesa Davisa...
John Coltrane – „A Love Supreme” (1965) : Pozostając przy jazzie i wielkich płytach z dużą dawką synkopowania, nie trudno jest wybrać pozycję równie ważną jak Kind Of Blue Davisa. Bez wątpienia albumem, który na dobre umieścił saksofonistę Johna Coltrane'a w kręgu...
Queens Of The Stone Age – „Songs For The Deaf” (2002) : Macie ochotę na prostego (ale nie prostackiego!) rocka? Lubicie ciężki i duszny klimat? Ta płyta to dla Was pozycja obowiązkowa! Nagrana w 2002 roku, w najlepszym dla zespołu okresie, kiedy to członkami zespołu byli jeszcze (nieodżałowany)...
Różni artyści – „Protected Massive Samples” (2009) : Kto pamięta doskonały debiut trip-hopowego zespołu Massive Attack z 1991 roku? Komu nieśmiertelne numery, takie jak „Be Thankful For What You Got” czy „Unfinished Sympathy” powodują ciarki na plecach do dziś? Jeśli znalazłeś się w...
Avalanche – „Połączenie” (2006) : Zespół Avalanche już od 2002 roku działa na polskim rynku muzycznym. Tworzą go bracia Michał (bas) i Tomek (gitara) Gołuchowscy, pochodzący z Bierunia, Bartek Słatyński (wokal) z Brzeszcz oraz Paweł Cembala (perkusja) z Oświęcimia. Swój...
Forss – „Soulhack” (2003) : Berlińska wytwórnia Sonar Kollektiv słynie z nowatorskich, świeżych, tanecznych płyt, do których wcale nie da się tańczyć. Od dziesięciu lat wypuszcza na rynek znakomitych artystów tworzących muzkę z pogranicza nu-jazzu, brokenbeatu czy...
Rogiński/Masecki/Moretti – „2525252525” (2008) : Czy muzyka może być trudna w odbiorze? Owszem. Doskonałym tego przykładem jest płyta "2525252525" warszawskich muzyków sceny niezależnej: Raphaela Rogińskiego, Marcina Maseckiego i Macia Moretti...
Fennesz / Dafeldecker / Brandlmayr – „Till The Old World's Blown Up And A New One Is Created” (2008) : Spotkanie trzech wiedeńskich improwizatorów - Christiana Fennesza, Wernera Dafeldeckera (Polwechsel) oraz Martina Brandlmayra (Trapist) - przyniosło płytę wypełnioną po brzegi pasażami szumów, trzasków i "mikro-hałasów". Muzyka...
Foo Fighters – „Live At Wembley Stadium” (2008) : Dave Grohl i spółka znów atakują! Tym razem dostajemy zapis dwóch koncertów, które zespół dał 6 i 7 czerwca 2008 roku. Koncerty odbyły się w ramach trasy promującej ostatnie wydawnictwo zespołu „Echoes, Patience, Silence & Grace".
The Prodigy – „The Fat Of The Land” (1997) : Z cyklu "odkurzanie" starych płyt. Kiedy w 1997 zespół The Prodigy wydał swoją trzecią płytę, oczy całego muzycznego świata były skierowane na "The Fat Of The Land". Album rewolucyjny, kontrowersyjny, przebojowy...
Deadbeat – „Roots & Wire” (2008) : Odkąd Deadbeat wydał swój poprzedni, świetne przyjęty przez krytykę i fanów krążek „Journeyman's Annual”, minął rok. Jeszcze w 2008 (15.10) dostaliśmy od Kanadyjczyka Scotta Monteitha, świeżą porcję elektryzującego tech-dubu.
David Bowie – „Heroes” (1977) : Album dziejowy, ważny i ponadczasowy. Nagrany latem 1977 roku w Berlinie z udziałem wielu muzyków towarzyszących Bowiemu na scenie podczas trasy koncertowej płyty "Low", stał się drugą częścią tzw. „berlińskiej trylogii”...
Easy Star All-Stars – „Easy Star's Lonely Hearts Dub Band” (2009) : Czy okładka nie przypomina wam jednej z najbardziej rozpoznawalnych okładek w muzyce? Czy tytuł nie nasuwa wam skojarzeń z płytą, która jest bodajże najważniejszą w historii? Tak! Słusznie myślicie o Sierżancie Pieprzu...
The Prodigy – „Invaders Must Die” (2009) : Czas płynie, świat się zmienia, ludzie się starzeją, a The Prodigy nagrywa płyty, ostatnią w roku 2009 – „Invaders Must Die”. Są tacy którzy krzyczą "hurra!", inni wzruszają pobłażliwie ramionami. Jedno jest pewnie, nie...
Mayer Hawthorne – „A Strange Arrangement” : Wstajesz rano, słońce budzi Cię świecąc prosto w twarz, temperatura pewnie przekroczy 30 kresek. Masz ochotę posłuchać czegoś lekkiego, łatwego i przyjemnego, naładować się pozytywną energią na calutki dzień. Oto płyta dla Ciebie...
UUVVWWZ – „UUVVWWZ” (2009) : Trudno dziś znaleźć gitarowy zespół, który nie grałby tanecznych przebojów dla modnych dziewczyn i chłopców z grzywkami, zapatrzonych na Franza, Strokesa czy innego Kooksa. Jeśli nudzi Was ta stylistyka i trend, sięgnijcie po płytę...