Rozdział I. Po powrocie z Normandii : Silny, zimny wiatr od wschodu niósł ze sobą zapach morza, przenikał do szpiku kości i siekąc niemiłosiernie twarze wędrowców, wywoływał w nich marzenie o cieple domowym, ognisku, przy którym będzie można się ogrzać i ciepłej strawie, która na nowo wypełni
Rozdział II. Opowieść starej Gudrun : W następnych dniach po powrocie Knut i jego domownicy wzięli się ostro do robót polowych, prawie każdego wieczora przyjmując jakichś gości, bo w sąsiedztwie szybko rozeszła się wieść, że Knut ze swoimi chłopakami wrócił. Tylko Halbjorn i Thorgred ich...
Rozdział III. Musisz zabić Brynjolfa! : Zmierzchało już i większość obchodzących święto wojów zbierała się w karczmach, głośno było od ich wrzasków i śmiechów w całym mieście. Po wyłożonych drewnianymi belkami ulicach przeciągały gromady wojów, którzy obejmując się za szyje albo w pas...
Rozdział IV. Harald Sinozęby i Vingor z Ribe : Einar nie pamiętał, jak kładł się spać, obudzony zaś został brutalnym szarpaniem za ramię, kiedy słońce świeciło tak ostro, że można było domniemywać, iż jest już południe. Z niemałym wysiłkiem usiadł na ławie, na której spał a świat przed jego oczami...
Rozdział V. Silje żoną Einara : Wreszcie zasnął, a obudził się późno, kiedy już domownicy krzątali się po domu i obejściu, jakaś dziewczyna wydzierała się na owce, które najwidoczniej wyganiała na pastwisko, gęgały gęsi, piały koguty, cała wioska tętniła już poranną krzątaniną...
Rozdział VI. Wśród Słowian : Vingor i Einar jechali na czele grupy posłów, za nimi jechał wóz wypełniony podręcznymi przedmiotami niezbędnymi do życia w podróży i podarkami od króla Gorma. Za wozem, powożonym przez niewolnika, którego Harald przed wyprawą podarował Vingorowi...
Rozdział VII. Mieszko, Czcibor i Dalebor : – Lubomir zapewniał nas, że i Nakon, i Stojgniew są w grodzie, ale że był na strażach kilka dni, nie wiedział, że obydwaj bracia wyjechali dzień wcześniej, zanim myśmy przybyli – wyjaśnił Vingor. – Co teraz? Wrócimy do Haralda, nie wypełniwszy misji?