Szukając przeszłości, rozdział I : Przemierzając kolejną, porośniętą gęstą trawą drogę zastanawiałam się czy zdążę przed zachodem słońca wejść na szczyt tej pięknej, niewysokiej góry. Obserwowałam go cały czas, prawie nie patrząc pod nogi.
Szukając przeszłości, rozdział II : Szwędałam się po lesie już dość długo, jednak bezskutecznie. Przedzierałam się przez kolczaste zarośla, mijałam małe rwące strumyki, ale nigdzie nie dostrzegłam czegoś, co by przypominało grób.
Szukając przeszłości, rozdział III : Ku mojemu zdziwieniu i miłemu zaskoczeniu wezwanie do Izby dostałam już po tygodniu od złożenia wniosku. Zastanawiałam się tylko czemu nie wysłali orzeczenia pocztą. A może, jeśli orzeczenie jest pozytywne, chcą od razu omówić wstępny progr
Szukając przeszłości, rozdział IV : Wszyscy zainteresowani zebrali się w dużej sali mieszczącej się w gmachu Izby Konserwatorskiej. Po środku stał ogromny stół, na którym rozłożonych było kilka map Północnej Karelii i okolic Joensuu...
Szukając przeszłości, rozdział V : W końcu nadszedł dzień rozpoczęcia badań. Czteroosobową ekipą spotkaliśmy się przed gmachem Izby i zapakowaliśmy cały potrzebny sprzęt do starego, użyczonego nam przez Tuomasa jeepa. Ok. 8 rano wyruszyliśmy w stronę Joensuu...
Szukając przeszłości, rozdział VI : Obudziłam się pierwsza i zorientowałam się, że spałam przytulona do Tuomasa. Namiot był dosyć duży, wojskowy, ale stanowczo za mały, by pomieścić wszystkie niezbędne w pracy przyrządy, osobiste rzeczy, prowiant no i nas...
Szukając przeszłości, rozdział VII : Następnego dnia, po obfitym śniadaniu, wyruszyliśmy od razu do Kuopio. Po drodze mieliśmy kolejna przygodę, jeżeli można nazwać to, co się wydarzyło przygodą…
Szukając przeszłości, rozdział VIII : Wreszcie sama w pustych ścianach swego mieszkania. Moje mieszknko jest niewielkie, ale strasznie je lubię. Składa się z małego przedpokoju połączonego z równie małą kuchnią, łazienki i nieco większego saloniku, gdzie obok ogromnej kanapy...
Szukając przeszłości, rozdział IX : Obudziłam się po kilku godzinach ze strasznym bólem głowy. Była 23.00. Wzięłam tabletkę i zrobiłam sobie ziołową herbatę, po czym wróciłam do łóżka. Tej nocy, pierwszej po pracy w lesie, nie mogłam zasnąć. Myślałam o wszystkim...
Szukając przeszłości, rozdział X : Następny tydzień bardzo mi się dłużył, dziwnie się czułam. Całe dnie spędzałam w pracy, a po powrocie siedziałam samotnie w domu zanurzając się w wyimaginowanym świecie książek. Nigdzie nie wychodziłam i jakoś nikt mnie nie...
Szukając przeszłości, rozdział XI : Kiedy wszyscy się już rozeszli, pożegnałam się z Tuomasem i Tarją, a potem udałam się do gabinetu profesora. Zapukałam ostrożnie, ale nikt się nie odezwał. Wiedziałam, że ktoś musi być w środku, bo dochodziły mnie odgłosy rozmowy...
Szukając przeszłości, rozdział XII : Następnego dnia obudziłam się z myślą, że koniecznie muszę zająć się sprawą zamkniętą przez policję, sprawą zbrodni, która nie dawała mi spać. Nie mogę jej tak zostawić. – powiedziałam do siebie, patrząc na zegarek obok łóżka...
Szukając przeszłości, rozdział XIII : Następnego dnia obudził mnie telefon. - Tak? – spytałam zachrypniętym głosem. - Eveliina? Cześć. Słuchaj… dziadek miał zawał. - Co? Kiedy? - Wczoraj popołudniu. Przewieźliśmy go z Auni do szpitala w Joensuu. - Boże… Jak się teraz...
Szukając przeszłości, rozdział XIV : Następnego ranka zerwałam się o jedenastej i wykonałam parę telefonów. Do Tarji, która niezmiernie się ucieszyła słysząc mnie i chciała się ze mną spotkać od razu, ale umówiłyśmy się pojutrze w kawiarni. I do Tuomasa, by opowiedzieć...
Szukając przeszłości, rozdział XV : Przed budynkiem teatru dostrzegłam bardzo przystojnego, wysokiego mężczyznę w granatowym garniturze. Jakoś dziwnie się do mnie uśmiechał. A ten jego wzrok… wędrował po całej mojej wieczorowej kreacji, co wprowadzało mnie nieco...
Szukając przeszłości, rozdział XVI : O dwunastej stałam już przy wejściu do kawiarni Burst przy skąpanym w słońcu rynku. Było niezmiernie gorąco, kobiety przechadzały się w letnich, zwiewnych sukienkach, a mężczyźni co jakiś czas zerkali na delikatne, falujące materiały....
Szukając przeszłości, rozdział XVII : Savonlinna. Płynęliśmy razem statkiem. Zamek stawał się tym bardziej widoczny, im bardziej wyłanialiśmy się zza wysepki. Co chwilę musiałam odgarniać włosy z twarzy, bo mocny wiatr uporczywie porywał je do tańca. Tuomas zamknął oczy...