Felietony

Maj… kwiaty… flirt… mężczyźni… ech…

NagietekSlonecznikSlonecznik

Piękny miesiąc maj jest podobno miesiącem zakochanych, dlatego należałoby wspomnieć o najstarszym i najbardziej znanym symbolu miłości. Dla kobiet - sprawa oczywista dla mężczyzn - niestety mniej. Więc na początku wspomnę - chodzi o kwiaty…

KrokusyNarcyz

Ich naturalne piękno i zapach sprawiają, że są najprostszym, a zarazem bardzo eleganckim, wyrazicielem naszych uczuć. Warto poznać ich mowę, gdyż za jej pośrednictwem możemy wiele powiedzieć - na przykład wyrazić, że kogoś kochamy lub pokazać, że zależy nam wyłącznie na przyjaźni.

W dzisiejszych czasach pragnąc podarować komuś kwiaty najczęściej wybieramy je bez namysłu i refleksji. Bardzo żałuję, że nie żyjemy w czasach wiktoriańskich. Wtedy wybór kwiatów był sposobem pokazania uczuć bez mówienia o nich. Nic dziwnego, że wtedy mężczyźni wybierali kwiaty z ogromną rozwagą.

Ten »organ roślin nasiennych« wypełniał rolę specyficznego posłańca. Utajone znaczenie pozwalało jegomościowi na wyrażenie miłości, zazdrości, tęsknoty, żalu, bez używania słów, które czasami tak trudno z siebie wykrzesać. Bukiet był tak ważny, jak romantyczny, nastrojowy wiersz, gdyż składający się z różnego rodzaju kwiatów wyrażał różne emocje, jakie szarpały dżentelmenem. Dama doskonale znała ich sens. W końcu w kalendarzu z kobiecego pisma "Bluszcz" z 1878 roku mogły doczytać się, co jaki kwiat oznacza.

Zawilec
Skalniak

Warto poznać „mowę kwiatów” pomimo, że od wieków ulega ona zmianom. Jednak od zawsze kolor czerwony symbolizował miłość i uczucia (najczęściej o charakterze seksualnym), różowy - szczerą sympatię, przyjaźń i przywiązanie, biały - niewinność i szlachetne zamiary, fioletowy – smutek, zaś żółty to kolor zazdrości. Kwiecie jasne w pąkach to symbol kobiecości, ciemniejsze i rozwinięte - męskości.

LiliaPelargoniaBukietNa diałceSzafirki
Kwiaty polne

Bukiety to piękna część naszego życia. Dajemy je z różnych okazji: urodziny, imieniny, Dzień Kobiet, Walentynki, w podziękowaniu... Jednak kupione bez okazji są dla kobiety wspaniałym dowodem miłości, szacunku, przyjaźni czy tęsknoty. Warto o tym pamiętać w codziennym, zabieganym, pozbawionym romantyzmu życiu. Aby kupić czerwoną różę nie trzeba "wyczyścić" się z gotówki (!). Niestety osobiście spotkałam się z niezrozumieniem tego tematu u Panów. Mężczyźni chętnie dają nam kwiaty z racji jakiegoś święta, ale bez takiejże sposobności – już dużo mniej chętnie. Nie potrafią zrozumieć, że nie piękny bukiet kupiony w kwiaciarni na Walentynki sprawia nam największą radość. Dużo więcej uśmiechu na naszej twarzy wywoła przyniesiona gałązka jabłoni zerwana w drodze do domu albo majowe konwalie kupione u Pani stojącej przy przystanku. Nie musi to być ogromne naręcze najdroższych róż. Panowie! Wasze kobiety będą równie (jak nie dużo bardziej) szczęśliwe, gdy dostaną bukiet polnych chabrów czy maków zerwanych na łące!

KonwalieRóże

Czasami warto poflirtować za pomocą tych pięknych, pachnących roślin. Flirt jest wspaniałym i dobrym początek cudownej miłości. Nie uciekajmy od miłości, bo jak mawiał Eurypides: Kto unika miłości jest chory... Na pierwszej randce kwiaty oczywiście nie są obowiązkowe, ale nigdy nie zaszkodzi, jeśli zdecydujemy się na ten szarmancki krok i wręczymy kobiecie mały bukiecik. Aha, jeszcze kilka podstawowych informacji, żeby już nie popełnić żadnych gaf.

Clematis

Po pierwsze: nie kupujemy kwiatów sztucznych, plastikowych, z materiału oraz suchych bukietów.

Po drugie: wręczamy je zawsze w nieparzystej liczbie; parzysta przynosi nieszczęście.

Po trzecie: jeśli obdarowywana kwiatami kobieta pochodzi z innego kręgu kulturowego (na przykład innego kraju) konieczne dowiedzmy się, jakie reguły obowiązują w jej kulturze. W wielu narodach wyglądają one podobnie, jednak różnice mogą być na tyle istotne, że spowodują urażenie osoby, której względy chcemy zyskać. Przykładem jest np. Estonia, gdzie łączna liczba wręczanych kwiatów ma ogromne znaczenie i konkretna liczba jest zarezerwowana na specjalne okazje. Jeśli staramy się więc o czyjąś łaskawość, nie możemy wręczyć takiej ilości kwiatów, jaka zarezerwowana jest powiedzmy na pogrzeb.

Piwonia

Po czwarte: kwiaty zawsze wręcza się bez opakowania, płatkami do góry.

Po piąte: wręczamy je kobiecie na początku spotkania czy wizyty, najlepiej w jej domu lub tam gdzie, po drodze jest woda i wazon, żeby nie musiała ona nosić ze sobą tego podarku.

Po szóste: nie ma nic gorszego niż przywiędnięte, wczorajsze kwiaty. Jeśli od kupienia do wręczenia minie trochę czasu, można rozgnieść końce roślin i włożyć je do wody tak, aby mogły swobodnie pływać, na przykład w dużej misce czy wannie.

Wiosna na działceChaberNiezapominajkaSkalniakStokrotka
BratekNiezapominajka

Od dzisiaj będę starać się przybliżyć Wam charakterystykę najbardziej popularnych kwiatów. W maju zaczynamy oczywiście od tulipana.

Tulipan

TulipanTulipanTulipan

W mowie kwiatów oznacza on – dobrze mi z Tobą. Jest on rodzajem roślin cebulowych należących do rodziny liliowatych. Zalicza się do nich ok. 120 gatunków i 15 tysięcy odmian. Gatunkiem typowym jest Tulipa sylvestris. Naturalnym obszarem występowania tulipana jest Europa południowa, północna Afryka oraz Azja - od Turcji, przez Iran, góry Pamir i Hindukusz, stepy Kazachstanu, po północno - wschodnie Chiny i Japonię.

Tulipan

Według jednej z legend tulipany zostały sprowadzone do Europy zachodniej w 1554 roku przez Oghiera Ghiselin de Busbecq, ambasadora Imperium Osmańskiego na dworze Ferdynanda I. Druga legenda mówi, że przywiezione zostały ze Sri Lanki przez Lopo Vaz de Sampayo, gubernatora kolonii portugalskich w Indiach. Pod koniec drugiej połowy XVI wieku zachodnią Europę (przede wszystkim Holandię) ogarnęło tulipanowe szaleństwo – w 1637 roku tulipan Semper Augustus został sprzedany za astronomiczną wtedy kwotę 13 tysięcy guldenów. Niektóre z cebulek były warte kamienicy w Amsterdamie! O nazwie nadawanej nowej odmianie decydują hodowcy. Nadano im już imiona m.in. Jurij Gagarin, kompozytorów Giuseppe Verdiego i Antonio Vivaldiego, piosenkarzy Diany Ross i Elvisa Presleya, piłkarza Ronaldo, czy żon prezydentów – Hillary Clinton, Bernadette Chirac a nawet Marii Kaczyńskiej.

Tulipan

A więc, Panowie, do dzieła! Rozejrzyjcie się wokół! Czas flirtów nadchodzi! Nie zapomnijcie o swoich Paniach. Tak po prostu, bez okazji. :)

Kasia Sztelak
PodróżeKulturaMuzykaHistoriaFelietonyPaństwo, polityka, społeczeństwoPowieści i opowiadaniaKącik poezjiRecenzjeWielkie żarcieKomiks
PrzewodnikiAlbaniaNepalPolskaRumunia
Oceń zamieszczony obok artykuł.
Minister kazał, więc uprzejmie informujemy, że nasze strony wykorzystują pliki cookies (ciasteczka) i inne dziwne technologie m.in. w celach statystycznych. Jeśli Ci to przeszkadza, możesz je zablokować, zmieniając ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w artykule: Pliki cookies (ciasteczka) i podobne technologie.