Lubię polską wieś, lubię wiejskie, dobre jedzenie, popieram dobrych polskich rolników. Ziemia dla rolników! Zakaz GMO! I dobre jedzenie na stołach!
– mówi Miriam, uczestniczka protestu, Angielka odwiedzająca Polskę.
W sobotę, 26 stycznia 2013 roku, odbyła się w Anglii symboliczna akcja solidarnościowa popierająca protestujących rolników w Polsce. Rozpoczęła się w gospodarstwie Sir Juliana Rose'a – Path Hill – skąd jej uczestnicy przemieścili się na zakupy zgodnie z założeniami akcji Traktorem po zakupy.
Organizatorem akcji był Sir Julian Rose, właściciel posiadłości Hardwick Estate i Prezes Międzynarodowej Koalicji dla Ochrony Polskiej Wsi (ICPPC) z siedzibą w Małopolsce. Towarzyszyłam mu rółnież ja – Jadwiga Łopata – założycielka wspomnianej Koalicji, laureatka ekologicznego Nobla i Złotego Krzyża. Protest wspierali lokalni rolnicy, Polacy mieszkający czasowo w Anglii oraz angielska młodzież.
Celem akcji było wyrażenie poparcia dla protestujących w Polsce rolników i żądanie spełnienia wszystkich ich postulatów w szczególności:
Na całym świecie coraz bardziej powszechne jest przejmowanie gruntów, jako że ponadnarodowe korporacje starają się ulokować na terenie jak największej ilości krajów, by eksploatować ich zasoby w celu zwiększenia swoich możliwości produkcyjnych. Rolnicy, słusznie obawiają się, że sprzedane ziemie będą przeznaczone pod uprawy GMO.
– mówi Sir Julian Rose.
Około 60% brytyjskich i 75% obywateli polskich zdecydowanie odrzuca żywność genetycznie modyfikowaną. Wiadomo, że kto kontroluje żywność ten kontroluje wszystko! Już obecnie ponad 70% nasion na świecie jest własnością kilku korporacji.
Niedawno Rząd RP zatwierdził nową ustawę o nasiennictwie i rozporządzenia, twierdząc, że w ten sposób zakazuje upraw GMO. Faktycznie jednak jest to dziurawe prawo, które zezwala na uprawianie GMO „tylnymi drzwiami”, gdyż nie ma w nim zakazu handlu nasionami GMO. Służy ono międzynarodowym korporacjom, które coraz bardziej umacniają swoją pozycję w Polsce, bowiem Niemcy, Francja i inne kraje już dawno wprowadziły zakazy upraw GMO.
Tymczasem badania profesora Seraliniego (z Francji) nad szkodliwością kukurydzy GMO, opublikowane w zeszłym roku, zostały potwierdzone! Dwuletnie obserwacje wykazały, że zarówno pasza z kukurydzą GM jak i dodatek Roundupu powodowały zaburzenia hormonalne, uszkodzenia wątroby i nerek, zwiększoną zachorowalność na nowotwory oraz większą śmiertelność zwierząt.