Borówki albo jagody – jak kto woli – to z pewnością ważny smak lata, i to pachnącego lasem. Brioszki z borówkami robię przynajmniej raz w roku i uwielbiam, kiedy mogę je zapakować bliskim lub znajomym na piknik. Może jest z nimi trochę pracy, ale warto.
Do letniego mleka dodaj łyżkę cukru i drożdże, dobrze wymieszaj. Jajka ubij razem z pozostałym cukrem, a następnie dodawaj do nich na przemian rozczyn drożdżowy i przesianą mąkę ze szczyptą soli. Dodaj roztopione masło i wyrabiaj ciasto, aż będzie elastyczne. Pozostaw je w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na około 50–60 min.
Kiedy ciasto podwoi swoją objętość, podziel je na trzy części, a każdą z trzech części na 6 lub osiem mniejszych kawałków. Lekko spłaszcz ręką ciasto, nałóż łyżeczką borówki, zlep końce, a następnie układaj na blaszce wyłożonej pergaminem lub wysmarowanej i posypanej mąką.
Posmaruj rozmąconym jajkiem, posyp sezamem i pozostaw do wyrośnięcia na około 25–30 minut. Włóż brioszki do nagrzanego do 180°C piekarnika na 16–18 minut. Prawda, że cieszą po upieczeniu?