Język polski > Na językach

„Tąkać”, czy „tękać” – oto jest pytanie

Joanna GarbarczykIstnieje pewien językowy problem, z którym trudno dojść do ładu – chodzi tu o użycie zaimków i . Nigdy nie wiadomo, czy w zdaniu lepiej użyć jednej, czy drugiej formy: wzięłam tę książkę, a może wzięłam tą książkę – zdania są bardzo podzielone. Mimo, że często „zwyczajni śmiertelnicy” (czytaj: osoby, które nie czytają z zamiłowania słowników językowych) nie potrafią dokładnie określić, które z powyższych zdań jest poprawne, to jednak istnieje zasada wyjaśniająca tę kwestię.

Zacznijmy jednak od początku. Dawniej zaimki odmieniały się rzeczownikowo – oznacza to, że fleksyjnie dopasowywały się do rzeczowników, z którymi występowały, np. ta siekiera, ty siekiery, ty siekierze, tę siekierę, tą siekierą, ty siekierze. Powyższa zasada dotyczyła zarówno zaimków wskazujących (m.in. tamten, ów, ten, ta), jak i dzierżawczych (m.in. wasz, nasz, swój, twój, mój). Wszystkie te zaimki, kiedy występowały w bierniku rodzaju żeńskiego, przybierały formę zakończoną na literę -ę (m.in. naszę, moję, tamtę, itd.). Dzisiaj wyglądałoby dość dziwnie gdyby ktoś powiedział: Wczoraj widziałam twoję klasę albo Podziwiam tamtę kobietę – nie można jednak zaprzeczyć, że kiedyś była to forma poprawna.

Wszystko zmieniło się dopiero w drugiej połowie XIX wieku! Zmiany zaszły za sprawą odmiany przymiotników, które w bierniku przyjęły końcówkę –ą. Wszystkie wyżej opisane zaimki również przyjęły tę formę: już nie moję, ale moją, już nie tamtę, ale tamtą, itd. Dlaczego przymiotniki miały taki wpływ na zaimki? Odpowiedź jest bardzo prosta: zarówno przymiotniki, jak i wyżej określone zaimki, w zdaniu pełnią tę samą funkcję – są przydawkami.

Wyjątkiem od powyższej reguły jest zaimek ta (jego forma w bierniku pozostała niezmienna: tę), którego używamy znacznie rzadziej od reszty zaimków dzierżawczych. To właśnie częstotliwość użycia wpłynęła na fakt, że jedne zaimki zmieniły swoją formę, a inne nie.

Dzisiaj jedyną poprawną formą biernika rodzaju żeńskiego, jeśli mowa o języku pisanym, jest zaimek : Widzę tę książkę. Inna zasada panuje, jeśli chodzi o język mówiony – tutaj jest zdecydowanie większa swoboda. Ludzie często mówią: Czytam tą książkę, i jeśli tylko mówią, a nie piszą, to jest to poprawnie (w języku pisanym taka odmiana zaimka byłaby błędna!).

Warto jeszcze na koniec dodać, że zaimka należy używać (zarówno w mowie, jak i piśmie) w formie narzędnika rodzaju żeńskiego, np.: Radzę sobie z tą sytuacją, nigdy Radzę sobie z tę sytuacją.

Joanna Garbarczyk
PodróżeKulturaMuzykaHistoriaFelietonyPaństwo, polityka, społeczeństwoPowieści i opowiadaniaKącik poezjiRecenzjeWielkie żarcieKomiks
PrzewodnikiAlbaniaNepalPolskaRumunia
Oceń zamieszczony obok artykuł.
Minister kazał, więc uprzejmie informujemy, że nasze strony wykorzystują pliki cookies (ciasteczka) i inne dziwne technologie m.in. w celach statystycznych. Jeśli Ci to przeszkadza, możesz je zablokować, zmieniając ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w artykule: Pliki cookies (ciasteczka) i podobne technologie.