Jeszcze nowocześniejsza Polska

FotoradarWszyscy przecież chcemy, by żyło się lepiej, rację ma więc nasza partia, skupiając swoje wysiłki właśnie na tym haśle. Przecież zawsze coś można poprawić, a popyt na poprawiaczy nigdy nie maleje. „Poprawiaczość” jest po prostu wbudowana w naszą świętą demokrację, w której poprawiaczy jest zawsze więcej niż miejsc w sejmie, w senacie i wszystkich spółkach skarbu państwa. Proszę pomyśleć, jakie pomysły mogą się zrodzić w ustroju, w którym tysiące ludzi myśli tylko o tym, jak ukochanemu ludowi nieba przychylić i coś poprawić.

Zaiste, nie mieliśmy jeszcze rządu, który by czegoś nie naprawiał, więc żyje nam się dzisiaj już tak dobrze, że niektórzy pesymiści myślą, że nie da się już nic do naprawienia znaleźć. Ale minister Sławomir Nowak znalazł! Któregoś ranka, lecąc jak zwykle do pracy swoim służbowym samolotem, wymyślił, że każdy Polak ma przecież trochę tego urlopu i większość na jakieś wakacje wyjeżdża, a wakacje rzecz przyjemna i każdy by chciał mieć z nich jakąś pamiątkę. Kupują więc różne aparaty i trzaskają te zdjęcia... No ale po co? A gdyby tak odciążyć trochę rodaków, żeby aparatów nie potrzebowali? Żeby żyło im się jeszcze lepiej?

I tak powstał genialny pomysł, by wszystkie drogi obsiać gęsto fotoradarami! Kto wie, może w przyszłości takie urządzenie będzie stało co 100 metrów. Kto wie, może nie tylko na drogach? Tak, Drodzy Współobywatele, nie musimy już sami robić zdjęć! Dzięki zaradności naszej władzy zdjęcie z wakacji zrobi nam gęsta sieć fotoradarów! Malkontenci jak zwykle szukają dziury w całym i mówią, że trochę drogie te zdjęcia, a minister robi to tylko dla pieniędzy, a nie dla ogólnej szczęśliwości! Napisałbym co o rzeczonych malkontentach myślę, ale nie chcę stosować mowy nienawiści, zamiast tego zauważę tylko, że zawsze możemy podnieść podatek na aparaty, żeby skłonić ciemny lud do korzystania z naszego nowoczesnego rozwiązania. Zresztą minister zdrowia już ministra transportu poparł, bo podobno te radary poprawiają też bezpieczeństwo. Według badań rządowych ekspertów ludzie nie chcą, żeby zdjęcia były poruszone, więc jeżdżą wolniej i powodują mniej wypadków! No i co, nie da się? Da! Tylko trzeba chcieć, a nie narzekać.

Skoro jednak świat jest już naprawiany przez ministra Nowaka, to my możemy zająć się przyjemnościami. Zapraszam więc w podróż na wschód, gdzie w wielobarwnej Polsce cerkiewne biły dzwony, a potem jeszcze dalej, do Nepalu, na szczyt Kyanjin Ri, z którego roztacza się piękny widok na dolinę Langtang. Jeśli ktoś nie ma czasu na dłuższe podróże, to może wybierze się na narty do Zakopanego, a wszystkich głodnych zapraszam do stołu na śledzia w stylu skandynawskim. Poza tym jak zwykle mamy dla Państwa trochę muzyki, trochę historii, felietony, komiksy, opowiadania, poezję, humor, widok na świat Oczami Dziecka i oczywiście Zasklepiosa z Yemenu.

Miłej lektury.

Naczelny

Podróże małe i duże

  • Sanktuarium prawosławne (dawniej greckokatolickie) na Świętej Górze GrabarceLudzi dzielić można bardzo różnie. Byli tacy, którzy pragnęli dzielić ich wedle ras, klas społecznych lub płci i nigdy dobrze się to nie kończyło. Tym bardziej że przecież – wbrew ideologom nazizmu, komunizmu i feminizmu – ani kolor...Gdy cerkiewne biły dzwony

  • Dolina Langtang (Nepal)Kyanjin Gompa (3870 m n.p.m.) to w dolinie Langtang najdalej wysunięty ośrodek cywilizacji, ostatnie hoteliki, ostatnie jadłodajnie, ostatnie sklepy. Ale oczywiście możemy, a nawet powinniśmy iść dalej. Jednym z możliwych celów dalszej...Kyanjin Gompa – Kyanjin Ri – Kyanjin Gompa (Nepal) – przewodnik (43 zdjęcia)

  • Kolejka krzesełkowa Gąsienicowa na  Kasprowym WierchuJeszcze się chyba inaczej nie zdarzyło, więc tym razem też zakładamy, że zima tradycyjnie zacznie się na Kasprowym Wierchu. Jego stoki górują bowiem nad wszystkimi pozostałymi trasami w Polsce i w przenośni i dosłownie. Zakopane to jednak...Zakopane – zimowa stolica Polski u progu sezonu

Felietony

  • Zamach na cara Aleksandra IIDziewięćdziesiąta rocznica zamordowania prezydenta Narutowicza posłużyła Millerowi i Palikotowi za doskonałą okazję do wystąpienia przeciwko mowie nienawiści. Inicjatywa dwóch prominentnych polityków lewicy skłoniła mnie do szerszej...Terroryzm a sprawa polska

  • Michał ŁosiakKażdy ma swoje marzenia. Jeden marzy o willi z basenem, sportowym samochodzie i prezesurze w jakimś dobrze prosperującym przedsiębiorstwie. Inni pragną w przyszłości poznać tę jedyną, ożenić się i założyć wspaniałą rodzinę...Do góry nogami, czyli uśmiechnij się

  • Gitte JensenCałkiem niedawno jedna ze śledzonych przeze mnie grup na fejsbuku, zadała swoim subskrybentom dość nietypowe pytanie. Brzmiało ono następująco: „Komu potrzebna jest Polska?”. Oczywiście w przeciągu kilkunastu minut pod zapytaniem pojawił...Ciężar niepodległości

  • SiwmirDawno, dawno temu wędrowny grajek miał zwyczaj pukania do bram miasta. Wpuszczano go zawsze. A on zasiadał w gospodzie, wyciągał instrument i śpiewał. O tym, co widział i co przeżył. O wojnach, ludziach i bogach. Pustyniach, oceanach, innych...Lirnik i tłum

  • Katarzyna RedmerskaCała Polska żyje wyrokiem na doktora Mirosława G. i osobą sędziego Tulei. Co do ostatniego, niezbyt porusza mnie ten jegomość. Ot, biedaczek odważył się wyrazić pogląd, który nie przypadł do gustu „wielkim” i się chłopina naraził...Uwaga! Agent

  • AteizmGdy ogłoszono ustanowienie nagrody za działalność na rzecz laicyzacji i sekularyzacji kraju, nijaki ks. Jan Sochoń powiedział, że w Polsce nastała niebezpieczna „moda na ateizm”. Czy rzeczywiście to co dzieje się w Polsce jest tylko...Quo vadis „nowy” polski ateizmie?

Oczami dziecka

Jeremi
  • Sześcioletnia Sara, stojąc na przystanku z mamą, nagle mówi:
  • Sara: Mamo, mamo, uródź mi braciszka... albo chociaż pieska!

Propozycje dziecięcych cytatów można przesyłać na adres redakcji: [INCmail_redakcja]

Kącik poezji

  • James JoyceThomas Stearns Eliot nazwał go „grabarzem XIX wieku”, a jego styl był zbyt nowatorski chyba nawet jak na wiek XX. Egocentryk, heretyk, pijak, zboczeniec, autor „najlepszej książki, której nikt nie przeczytał”. Chyba lepiej nie da się...Wybór wierszy – luty 2013

Swoje wiersze można przesyłać na adres redakcji: [INCmail_redakcja]

Podaj dalej!

Aby wyświetlić obiekt zainstaluj wtyczkę: Adobe Flash Player

Czasem wydaje się, że kobieta nie może być już piękniejsza. I wtedy zaczyna śpiewać. A TY, dałbyś/dałabyś się ugotować Tori Amos? Propozycje można składać na przykład na forum.

Fotozjawiska

Bar mokry bezgotówkowy

Bar mokry bezgotówkowy

Mokre mogą być naczynia w zmywarce, ciuchy wyjęte z prania czy dziewczyna w Śmigus Dyngus. Od niedawna mokry jest też bar. Co więcej, jest to bar nader nowoczesny, bo pozbyto się w nim problemu gotówki. Jeśli więc akurat na strychu znalazłeś stare paski swojej mamy albo trafiłeś do lumpeksu, w którym takowe nabyć można za bezcen – chwytaj okazję póki sucha! To bowiem doskonały sposób na kryzys gospodarczy. Zamiast wyjmować gotówkę ze skarpety (suchej) lub konta (też suchego), weź jeden pasek i używaj w mokrym barze do woli! Jedzenie, picie, tańce, hulanki, swawole... Szalej, na ile pasek pozwoli! Ale pamiętaj, zachowaj jeden na gorsze czasy, kiedy to już naprawdę trzeba będzie zaciskać pasa.

Propozycje do galerii libertasowych fotozjawisk można składać na forum.

Sentencje Zasklepiosa z Yemenu

Pewnego razu stary i zrzędliwy Zasklepios dostrzegł maleńki oksymoronik w wywodzie Młodego i uczepił się go. A Młody tak mu odrzekł w odpowiedzi: – Szukanie dziury w sicie jest wynikiem nie tyle ciekawości, co nudy.

Wielkie Żarcie

Dział Muzyczny

  • Jan GałachŚwięta to czas radości, czas rodzinnych spotkań, refleksji i modlitwy. A przecież jak mawiał św. Augustyn: „Bis orat, qui cantat”! Gdyby święty z Hippony, który przecież w młodości od dobrej zabawy nie stronił, przyszedł 28 grudnia...Jedenasty Koncert Świąteczny, Leśniczówka 2012 (95 zdjęć)

  • A Strange ArrangementWstajesz rano, słońce budzi Cię świecąc prosto w twarz, temperatura pewnie przekroczy 30 kresek. Masz ochotę posłuchać czegoś lekkiego, łatwego i przyjemnego, naładować się pozytywną energią na calutki dzień. Oto płyta dla Ciebie...Mayer Hawthorne – „A Strange Arrangement”

Historia

  • Alfred Biłyk„Bóg mi powierzył honor Polaków. I tylko Bogu go oddam” – tak na rosyjskie propozycje odstąpienia chylącego się ku upadkowi Napoleona odpowiedzieć miał ks. Józef Poniatowski. Zdrada swojego wodza, choćby cudzoziemskiego, nie mieściła...Czas honoru

Komiks

Komiksy własnego autorstwa w dowolnej konwencji można przesyłać na adres redakcji: [INCmail_redakcja]

Państwo, polityka, społeczeństwo...

  • Protest w Anglii - w solidarności z polskimi rolnikami„Lubię polską wieś, lubię wiejskie, dobre jedzenie, popieram dobrych polskich rolników. Ziemia dla rolników! Zakaz GMO! I dobre jedzenie na stołach!” – mówi Miriam, uczestniczka protestu, Angielka odwiedzająca Polskę...Protest w Anglii w solidarności z polskimi rolnikami

Kultura

  • Michał OlewnikO książkach wchodzących w skład systemu literackiego nie decydują jedynie autorzy tekstów. Nie wystarczy tylko „chcieć” napisać tekst „literacki”, aby był traktowany w społeczeństwie jako „literacki”. W systemie funkcjonują...Alfabet recenzenta – litera „z” jak zależność

Opowiadania

  • SzczęściePodpal mnie, bo jest mi zimno. Napal. Podłóż ogień pod moje ciało, tak żeby zapłonęło. Od małego paluszka u nogi aż po czubek głowy. Niech płonie, niech nie da się ugasić. Niech nie ma gdzie uciec. Podnieć. Czasem wieczory są takie zimne.18. Szczęście

  • Marta TarasiukNie tak dawno temu w pobliskim lesie mieszkał zajączek. Żył sobie spokojnie w swojej norce, aż pewnego dnia odwiedził go kuzyn – królik. – Życie w tym lesie jest takie nudne – narzekał. – Wszystkie dni są do siebie podobne jak dwie...O lwiej odwadze

  • Maska─ Halo, proszę pani ─ usłyszała wołanie, które dobiegało od strony ogrodowej furtki. Listonosz stał przy rowerze, na którym co rano, oprócz sobót i świąt okrążał ich osiedle, a dziś machał do niej trzymaną w ręce kopertą...Noworoczna poczta

Recenzje

  • „Łowy” – Marta TarasiukMarta Tarasiuk, autorka ogólnodostępnego zbioru opowiadań o tytule „Łowy”, należy do tej zawężonej grupy pisarzy, którzy w swoich tworach lubują się w robieniu dobrej miny do złej gry. Jest to, rzecz jasna, zabieg celowy. Nawet...„Łowy” – Marta Tarasiuk

  • MagnetyzmZgodnie z opisem wydawcy motywem przewodnim antologii ma być siła nieodparcie popychająca ku sobie bohaterów, mimo to teksty są bardzo różnorodne i jedynym sposobem na oddanie im pełnej sprawiedliwości jest omówienie każdego z osobna...„Magnetyzm” – antologia

  • Malowany ptakJerzego Kosińskiego znam, bo napisał „Malowanego ptaka”, o którym swego czasu słyszałam bardzo wiele. Nie wiem, czy słowa „pozytywna recenzja” oddadzą ducha tej książki. Komuś z pewnością może się podobać. Ja mam mieszane uczucia...„Malowany ptak” – Jerzy Kosiński

A teraz coś z zupełnie innej beczki

Żona w drzwiach: – Jadę do matki na kilka dni. Będziesz grzeczny, nie będziesz rozrabiał? – Spokojnie – już mam rozrobione... * * * Chodzi kobieta po bibliotece z zadartą do góry głową. Chodzi już tak ponad godzinę i w końcu zdenerwowany tymi spacerami bibliotekarz nie wyrzymał i pyta: – Szuka Pani czegoś? – Nietzschego. * * * Jadą ludzie autokarem przez całą Polskę na wczasy za granicę. Jeszcze w kraju co chwilę słychać prośby: – Panie kierowco, panie kierowco sikuu, jeszcze piwkoo, a to, a tamto... Kierowca coraz bardziej zdenerwowany, ale za każdym razem się zatrzymuje, po kilku minutach ludzie pakują się z powrotem do autokaru, a on za każdym razem pyta czy nikogo nie brakuje. I tak w kółko. W końcu nie wytrzymał i na stacji przed granicą powiedział, że to już ostatni postój, więc wszyscy mają się wysikać i kupić czego potrzebują, bo potem dopiero na kolejnej granicy. Turyści wychodzą w końcu ze sklepu, wszyscy mają pełne siaty i kieszenie alkoholu. Ładują się do autokaru: – Dziękujemy Panie kierowco! – Proszę sprawdzić, czy wszyscy są i jedziemy. – Panie kierowco... bo nie ma mojej żony... ale to już od pierwszego postoju. – Panie! No jak to od pierwszego postoju? Przecież pytałem za każdym razem, czy kogoś nie brakuje! – Wie Pan, mnie tam jej nie brakuje... tylko mówię, że jej nie ma. * * * – Proszę pani, ja się w pani chyba zakochałem – mówi dziesięcioletni Jasiu do nauczycielki matematyki. – Przykro mi Jasiu, ale ja nie lubię dzieci. – A kto lubi, będziemy uważali.

Humor do kącika dowcipnego można przesyłać na adres redakcji: [INCmail_redakcja]

PodróżeKulturaMuzykaHistoriaFelietonyPaństwo, polityka, społeczeństwoPowieści i opowiadaniaKącik poezjiRecenzjeWielkie żarcieKomiks
PrzewodnikiAlbaniaNepalPolskaRumunia
Oceń ten numer miesięcznika.
Minister kazał, więc uprzejmie informujemy, że nasze strony wykorzystują pliki cookies (ciasteczka) i inne dziwne technologie m.in. w celach statystycznych. Jeśli Ci to przeszkadza, możesz je zablokować, zmieniając ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w artykule: Pliki cookies (ciasteczka) i podobne technologie.