Podróże małe i duże > Rumunia - przewodnik

Braszów / Braşov (Rumunia) – przewodnik

Braşov (Rumunia)Braşov (Rumunia)Braşov (Rumunia)

Braszów (rum. Braşov) to jedno z najważniejszych i najpiękniejszych miast Transylwanii. Leży około 166 km na północ od Bukaresztu i licząc sobie około 300 tysięcy mieszkańców jest ósmym pod względem wielkości miastem w Rumunii. Dzisiejsza nazwa miasta – Braşov – pochodzi prawdopodobnie od tureckiego słowa barasu znaczącego tyle co biała woda.

UWAGA! Wszystkich, którzy odwiedzali Rumunię albo planują w najbliższym czasie się do tego kraju wybrać, serdecznie zapraszam do współtworzenia tego przewodnika. Można w tej sprawie pisać na adres redakcji redakcja@libertas.pl.

Historia

Braşov (Rumunia)Braşov (Rumunia)

Znaki osadnictwa na terenie Braszowa sięgają epoki brązu, ale powstanie miasta związane jest z przybyciem Krzyżaków, sprowadzonych do Siedmiogrodu przez króla Andrzeja II węgierskiego w celu obrony kraju przed pogańskimi Połowcami. W Roku Pańskim 1211 Krzyżacy założyli na terenie dzisiejszego Braszowa trzy osady: Kronstadt zwany również wymiennie po łacinie Corona (mniej więcej tam, gdzie stoi dzisiaj Czarny Kościół) oraz Martinsberg i Bartholomä. Z racji dogodnego położenia, blisko grzbietu Karpat i przełęczy, przez które wiodły szlaki handlowe ze wschodu na zachód, miasto szybko się bogaciło i rozrastało. Jeszcze bardziej zyskało na znaczeniu, gdy w roku 1395 król Zygmunt Luksemburski nakazał ufortyfikowanie Braszowa, w wyniku czego powstały grube mury oraz system bram i baszt obronnych.

W 1918 roku, po zakończeniu I wojny światowej, Siedmiogród – lub jak kto woli Transylwania – został przyłączony do Królestwa Rumunii. W roku 1950, podobnie jak wiele innych miast w tamtych czasach (np. Katowice), by upamiętnić nieśmiertelnego towarzysza Stalina, Braszów został przemianowany na Oraşul Stalin, czyli Miasto Stalin. Podobnie jednak, jak wiele innych „nieśmiertelnych” idei, i ta nie przetrwała zbyt długo i po kilku latach wrócono do starej nazwy.

Zwiedzanie

Braşov (Rumunia)Braşov (Rumunia)Braşov (Rumunia)

Miasto jest bardzo dobrze oznakowane, więc bez najmniejszego problemu, a wręcz z rzadko doświadczaną w takich sytuacjach przyjemnością, każdy powinien znaleźć drogę na starówkę. Na głównym placu – Piaţa Sfatului – zobaczymy zabytkowy, późnogotycki ratusz z 1420 roku i przylegającą do niego 58-metrową wieżę strażniczą z 1528 roku. Plac okalają bardzo ładne kamieniczki reprezentujące różne style architektoniczne.

Braşov (Rumunia)Braşov (Rumunia)Braşov (Rumunia)Braşov (Rumunia)Braşov (Rumunia)

Cerkiew prawosławna Narodzenia Matki Boskiej

Cerkiew Narodzenia Matki Boskiej, Braşov (Rumunia)Cerkiew Narodzenia Matki Boskiej, Braşov (Rumunia)Cerkiew Narodzenia Matki Boskiej, Braşov (Rumunia)Cerkiew Narodzenia Matki Boskiej, Braşov (Rumunia)Cerkiew Narodzenia Matki Boskiej, Braşov (Rumunia)Cerkiew Narodzenia Matki Boskiej, Braşov (Rumunia)Cerkiew Narodzenia Matki Boskiej, Braşov (Rumunia)

Wśród zabudowań, na północny-wschód od ratusza, „ukrywa się” wybudowana w 1896 roku neobizantyjska cerkiew prawosławna Narodzenia Matki Boskiej. Aby do niej wejść musimy przejść przez bramę, a następnie małe podwórko. Jeśli akurat będzie sobota, macie szansę zobaczyć ceremonię ślubu, która oczywiście różni się od tych jakie oglądamy w naszych kościołach, jak widać na zdjęciach młoda para na przykład okrąży trzykrotnie ołtarz...

Na temat uroczystości zaślubin możemy przeczytać m.in. w książce Księżniczki Ileany Rumuńskiej1, której obszerne fragmenty pozwolę sobie zacytować:

Strój panny młodej

Strój, który użyczyłam Annie do ślubu, wykonany był w odwiecznym typowym stylu Branu. Szeroka spódnica z czarnej wełny miała naszyty w górnej przedniej części szeroki czerwono-złoty haftowany pas, a biała lniana bluzka z szerokimi rękawami też była czerwono haftowana. Na głowę, zakrywając swe ciemne włosy, włożyła długi, przezroczysty, podobny do przepaski ślubny welon zwany maramą, przejrzystą białą tkaninę pięknie ozdobioną utkanym wzorem, którą będzie nosiła z godnością całe swoje życie w dni świąteczne, i w którym będzie pochowana - oznakę jej małżeńskiego stanu. (...) W Rumunii panna młoda zawsze nosi betealę — błyszczące nitki skręconej pozłoty owinięte dookoła głowy nad ślubnym welonem i opadające jej na ramiona jak deszcz złotych włosów. To bardzo stary zwyczaj: nikt nie wie jak, ani gdzie został zapoczątkowany, ale przypuszcza się, że pochodzi z czasów rzymskich, tak jak wiele naszych niezrozumiałych obyczajów. Niewykluczone, że beteala mogła reprezentować wiano panny młodej. Żadna rumuńska panna młoda, nawet dziś, nie wyszłaby za mąż bez swojej beteali, bez względu na to, jaką wybrałaby suknię ślubną - uroczą, tradycyjną, wiejską sukienkę, tak pasującą wszystkim kobietom, czy najnowszą, najszykowniejszą z Paryża. Po prostu nie czułaby się panną młodą.

Ślub

Ksiądz usłyszał nasze głosy, jak zbliżaliśmy się, i czekał na nas przy drzwiach cerkwi, ściskając w dłoniach Świętą Księgę, a słońce błyszczało i migotało na jego pięknym złotym ornacie. (...) Nasze małe ślubne towarzystwo szło razem ścieżką przez łąkę do drzwi cerkwi, na spotkanie z księdzem. Wyciągnął Księgę przed nas; pocałowaliśmy ją z czcią, a następnie podążyliśmy za nim, kiedy odwrócił się i wszedł do środka, idąc wolno i uroczyście do centrum kościoła, gdzie umieszczono stół. W prawosławnej cerkwi nie ma ławek. Modlący się stoją, bądź klęczą, czasem całe msze trwające godzinami w wielkich cerkwiach. Ani też, w przeciwieństwie do zachodnich kościołów, śluby nie są odprawiane przed ołtarzem. Stół w centralnym punkcie cerkwi przykryty był do podłogi wielkim fioletowo-złotym brokatem, będącym częścią szat liturgicznych, w jakie moja matka wyposażyła tę małą cerkiew, kiedy przywiozła ją do Branu. Ksiądz położył Biblię na stole. Był tam też krzyż, i mała taca, a na niej dwie ślubne obrączki, kielich z winem ze srebrnym talerzem, zawierającym dwa lub trzy niewielkie bochenki chleba, i, najważniejsze, dwie złote korony. Goście weselni stali, jak przystało, obok stołu w szacownej odległości. Anna i Iosef stali razem blisko stołu zwróceni twarzą w kierunku ołtarza. Anton stał obok Iosefa, a ja obok Anny. Anton i ja trzymaliśmy zapalone świece. Ksiądz stanął naprzeciw nas i rozpoczęła się ceremonia zaślubin. Po modlitwach ksiądz podniósł jedną z obrączek ze stołu i dotknął nią czoła Iosefa, mówiąc, „Sługa Boży, Iosef, jest przyrzeczony służebnicy Bożej, Annie.” - To powtórzywszy dwa razy, umieścił obrączkę na lewej dłoni Iosefa. Następnie zwrócił się ku Annie i, biorąc drugą obrączkę, z kolei dotknął nią jej czoła. „Służebnica Boża, Anna, jest przyrzeczona słudze Bożemu, Iosefowi.” - Wyrecytował, powtarzając to dwa razy. Po tym, zgodnie z prastarym rytuałem, zgasiłam swoją świecę i wymieniłam obrączki, zakładając obrączkę Iosefa na palec Anny, a Anny na Iosefa, czyniąc każdą znak krzyża, kiedy to robiłam. Następnie wróciłam na swoje miejsce przy stole i znów podniosłam świecę. Anna i Iosef złączyli ręce. Wtedy ksiądz uroczyście uniósł jedną ze złotych koron w swoich dłoniach i dotknął nią czoła Iosefa. „Sługa Boży, Iosef, jest zaślubiony służebnicy Bożej, Annie.” - Wypowiedział ksiądz trzy razy, i z pomocą Antona umieścił ją na czole Iosefa. Uniósł drugą koronę i dotknął nią czoła Anny. „Służebnica Boża, Anna, jest zaślubiona słudze Bożemu, Iosefowi.” - Ogłosił ksiądz trzy razy, i z kolei ja pomogłam mu umieścić ją na pochylonej głowie Anny, nad jej ślubnym welonem tak, że spoczęła na poskręcanej beteali. To ukoronowanie było wielką chwilą ceremonii, symbolicznie, była to chwila wieńcząca ich życie. Następnie panna młoda i pan młody powoli i z godnością obeszli trzy razy stół dookoła, symboliczny taniec radości; jego źródła sięgają daleko w przeszłość, wręcz do Starego Testamentu. Zakończywszy koronowanie, ksiądz uniósł kielich i dał Iosefowi i Annie po łyku wina, a oni, wciąż nosząc swoje złote korony, podzielili się chlebem, jednym z tych na srebrnym talerzyku. Ta część ceremonii zaślubin jest odprawiana na pamiątkę wesela w Kanie Galilejskiej, gdzie Chrystus, który jest naszym Najwyższym Kapłanem, dokonał pierwszego cudu w swojej posłudze, ten przemienienia wody w wino, kiedy Jego matka szepnęła Mu, że wino podane przez gospodarza wyczerpało się. Jest to również symbol pierwszego wspólnego posiłku pary w ich małżeńskim stanie. Następnie korony zostały usunięte przez księdza z pomocą druhny i drużby, ucałowane z czcią przez naszą czwórkę i złożone na przykrytym brokatem stole. W końcu, po trwających bez końca modlitwach, ksiądz ogłosił ich mężem i żoną i pobłogosławił ich znakiem krzyża. Od razu nastąpiła wielka radość pośród gości. Otoczyli młodą parę, podając im ręce i całując ich, obejmując i gratulując im.

Cerkiew Narodzenia Matki Boskiej, Braşov (Rumunia)Cerkiew Narodzenia Matki Boskiej, Braşov (Rumunia)Cerkiew Narodzenia Matki Boskiej, Braşov (Rumunia)

Czarny Kościół (rum. Biserica Neagră)

Czarny Kościół / Biserica Neagra, Braşov (Rumunia)Braşov (Rumunia)Czarny Kościół / Biserica Neagra, Braşov (Rumunia)

Będąc na Piaţa Sfatului trudno nie zauważyć masywnej sylwetki Czarnego Kościoła. Budowę rozpoczęto w roku 1383 w miejscu, gdzie stał poprzedni kościół zniszczony podczas inwazji mongolskiej w 1242 roku. Miejsce chyba nie było szczęśliwe, bo niestety w 1421, gdy prace dobiegały już końca, miasto najechali Turcy powodując poważne szkody. Gdy zagrożenie minęło wznowiono budowę i kościół został konsekrowany w roku 1477. W planach były dwie wieże, jednak ostatecznie wybudowano tylko jedną, w roku 1514.

Czarny Kościół / Biserica Neagra, Braşov (Rumunia)Czarny Kościół / Biserica Neagra, Braşov (Rumunia)

W 1689 roku wybuchł wielki pożar, który strawił większą część miasta. Nie ominął również świątyni, drewniane wyposażenie kościoła spłonęło, a jego mury sczerniały. Odtąd kościół nazywany jest Czarnym. Wewnątrz zobaczymy między innymi organy z 1839 roku wyposażone w 3993 piszczałki, największą w Europie kolekcję dywanów z Anatolii, chrzcielnicę z roku 1472 i wiele innych.

Strada Sforii

Strada Sforii, Braşov (Rumunia)Strada Sforii, Braşov (Rumunia)Synagoga, Braşov (Rumunia)

Kierując się od kościoła na południe dochodzimy do ulicy Poarta Schei i skręcamy w prawo, na południowy zachód. Mniej więcej na wysokości Czarnego Kościoła powinniśmy znaleźć odbijającą w lewo słynną uliczkę Sznurową (strada Sforii). Jest to najwęższa uliczka w Europie o szerokości zaledwie 1,32 metra i długości 83 metrów! Jest tak wąska, że wygląda właściwie bardziej jak brama, więc musicie uważać, żeby jej nie przeoczyć. Idąc dalej mijamy po lewej stronie synagogę z 1901 roku i opuszczamy średniowieczne centrum miasta przechodząc przez klasycystyczną bramę z 1827 roku zbudowaną w formie łuku triumfalnego.

Braşov (Rumunia)Braşov (Rumunia)Braşov (Rumunia)Braşov (Rumunia)Braşov (Rumunia)

Mury miejskie

Braşov (Rumunia)Braşov (Rumunia)

Zaraz za bramą skręcamy w lewo (w uliczkę Aleea Tiberiu Brediceanu) i mijając jakiś kompleks sportowy z kortami tenisowymi dochodzimy do XVI-wiecznej baszty Tkaczy – to najlepiej zachowana baszta ze wszystkich siedmiu miejskich baszt. U podnóża góry znajduje się bardzo przyjemny park. Spacerując jego alejkami można obejrzeć dobrze zachowane fragmenty dawnych fortyfikacji wznoszonych od końca XIV wieku do roku 1641. W parku znajduje się też dolna stacja kolejki linowej, którą można wyjechać na wysokość 960 metrów n.p.m..

Braşov (Rumunia)Braşov (Rumunia)Braşov (Rumunia)Braşov (Rumunia)Braşov (Rumunia)Braşov (Rumunia)

Góra Tâmpa

Braşov (Rumunia)Braşov (Rumunia)

Na górę można wejść na nogach (ok. 40 minut), lub przejechać się kolejką linową. Bilet w obie strony kosztuje 13 lei (ulgowy 7 lei). Na wzgórzu na powierzchni ok. 1,5 km² rozciąga się rezerwat przyrody w którym żyją między innymi niedźwiedzie! Z góry rozciąga się piękny widok na całe miasto. Warto się tu wybrać.

Braşov (Rumunia)Braşov (Rumunia)Kolejka linowa na wzgórze Tâmpa (Braşov)Braşov (Rumunia)

Noclegi i wyżywienie

Motel Darste Braşov (Rumunia)Motel Darste Braşov (Rumunia)

W okolicach Braszowa hoteli i tańszych moteli na pewno nie brakuje. Ja chciałbym szczególnie polecić dwa z nich, z którymi miałem jakiś kontakt. Oczywiście, jeśli ktoś ma jakieś uwagi co do innych miejsc to chętnie rozszerzymy listę.

Na 165. kilometrze trasy Bukareszt-Braszów znajduje się trzygwiazdkowy Motel Timisul De Jos Brasov w którym trzyosobowy pokój kosztował 150 lei za noc. Niestety gdy przyjechaliśmy wszystkie trójki były zajęte, a dwie dwójki wychodziły zbyt drogo. Natomiast pan pracujący w recepcji był bardzo miły i uczynny, dlatego pomimo, że tutaj nie nocowaliśmy, jestem pewien, że motel jest wart polecenia.

Dziesięć kilometrów dalej, przy tej samej trasie, na obrzeżach Braszowa (naprzeciwko dużego salonu Peugeota) znajduje się dwugwiazdkowy Motel Darste Brasov, gdzie za trójkę zapłaciliśmy 100 lei. Było bardzo czysto i przyjemnie, więc gorąco polecam jako niedrogi nocleg praktycznie w Braszowie.

Good food fast in Braşov (Rumunia)

Zaraz obok Czarnego Kościoła jest mała knajpka gdzie można zjeść bardzo smaczne i niedrogie śniadanie. Skusił nas pomysłowy slogan: The sandwichshop is not fast food! Is good food fast! Czyli w wolnym tłumaczeniu: Nasz sklep z kanapkami to nie fast food (szybkie jedzenie)! To dobre jedzenie podane szybko! Zamówiliśmy sałatkę grecką z grillowanymi kanapkami i faktycznie było równie smacznie co szybko... Polecam.

Râşnov (niem. Rosenau)

Rasnov

Râşnov to niewielkie miasto leżące jakieś 15 kilometrów na południowy-zachód od Braszowa, czyli mniej więcej w połowie drogi w kierunku Bran. Górujący nad miastem zamek zbudowali Krzyżacy w okolicach roku 1215. Po ich wygnaniu przez króla warownię przejęli tutejsi chłopi i sami ją dalej rozbudowywali i umacniali. Jest to więc tak zwany zamek chłopski, a w związku z tym nie znajdziemy tu budowli typowych dla zamków arystokratów, w końcu miał służyć tylko jako schronienie na wypadek ataku (np. Turków).

Na zamku każda rodzina miała jakieś pomieszczenie gdzie mogła przechowywać zapasy, a w razie niebezpieczeństwa zamieszkać. Opłacało się. W całej swojej historii zamek został zdobyty tylko jeden raz w roku 1600, przez księcia Siedmiogrodu Gabriela Batorego, wnuka Andrzeja – brata króla Polski Stefana Batorego.

Z zamkiem związana jest jedna legenda. Otóż gdy podczas pewnego oblężenia mieszkańcom zaczęło brakować wody, rozkazali oni dwóm tureckim jeńcom kopać studnię, obiecując im w zamian wolność. Więźniowie kopali przez 17 lat, ale potem i tak zostali zabici. Studnia istnieje do dzisiaj i ma 143 metry głębokości. A tak na marginesie, ciekawe, że podobne legendy o studni kopanej przez więźniów związane są z wieloma zamkami, choćby z zamkiem Korwina w Hunedoarze.

Zamek w Branie / Castelul Bran

Bran (Rumunia)Bran (Rumunia)Bran (Rumunia)

Pierwszy drewniany zamek w Branie wybudowali jeszcze Krzyżacy, w tym samym czasie gdy powstawał Braszów. Ów zamek został doszczętnie zniszczony podczas najazdu tureckiego w 1370 roku. Ten, który oglądamy dzisiaj, został zbudowany w latach 1377-1382 z rozkazu króla Ludwika Węgierskiego już z kamienia i cegły w stylu gotyckim. Obecny, bardziej renesansowy wygląd zamek zyskał w trakcie odbudowy zamku po pożarze w 1619 roku.

Przez długi czas obiekt był reklamowany jako zamek Drakuli, jednak jest niemal pewne, że pierwowzór tej literackiej postaci – słynny Wład Palownik – nigdy nawet w zamku nie był, nie mówiąc już o jego posiadaniu. Dopiero niedawno zaprzestano uprawiania tej dezinformacji, ale turyści nadal tłumnie tu przybywają, a pod zamkiem jest olbrzymi (może największy w Rumunii) bazar z pamiątkami związanymi z Drakulą.

Pośród wszystkich królewskich pałaców i zamków jest jeden bardzo wyjątkowy. I to nie tylko w Rumunii. Nie ma w całej Europie drugiej królewskiej rezydencji tak romantycznej. Zamek Bran leży w odległej głuszy Karpat. Stoi na tle nieba, wznosząc się nierozważnie z samej korony górskiego szczytu. Jego nazwa znaczy „brama” i jest nazywany w ten sposób, ponieważ strzeże górskiej przełęczy poniżej. To bardzo stara forteca, gdzie Saksoni bronili tej części Europy przed Turkami. Napisy wyryte na jej fundamentach wskazują, że stała ona tu w roku 1200, a o ile starsza może być, tego nikt nie jest w stanie powiedzieć.2

Bran (Rumunia)

Między Siedmiogrodem (Transylwanią) a Wołoszczyzną

Między Siedmiogrodem a Wołoszczyzną (Rumunia)

Karpaty oddzielają Siedmiogród (Transylwanię) od Wołoszczyzny. Jedziemy z Braszowa do Curtea de Argeş, więc przejeżdżamy tę naturalną granicę, która przebiega jak sądzę gdzieś między Branem a Câmpulung. Widoki są tak piękne, że trudno oderwać od nich oczy. Co chwilę się gdzieś na moment zatrzymujemy, żeby popatrzeć, pooddychać. Nie tylko my... co jakiś czas spotykamy innych podróżujących tą samą drogą, którzy nie mogli się powstrzymać...

Między Siedmiogrodem a Wołoszczyzną (Rumunia)Między Siedmiogrodem a Wołoszczyzną (Rumunia)Między Siedmiogrodem a Wołoszczyzną (Rumunia)Między Siedmiogrodem a Wołoszczyzną (Rumunia)Zakupy przy drodze
Między Siedmiogrodem a Wołoszczyzną (Rumunia)Między Siedmiogrodem a Wołoszczyzną (Rumunia)Między Siedmiogrodem a Wołoszczyzną (Rumunia)Zapada noc (Rumunia)

Przejazd można sobie dodatkowo urozmaicić próbując różnych miejscowych specjałów, dodajmy, że póki co niezbadanych jeszcze przez unijnych urzędników i nie spełniających żadnych mniej lub bardziej idiotycznych norm. Może dlatego smakują znacznie lepiej! My kupiliśmy sobie trochę kiełbasek z niedźwiedzia i z dzika, były bardzo dobrze uwędzone i piekielnie smaczne! Po szybko zorganizowanej i zupełnie niehigienicznej degustacji kupiliśmy jeszcze dwie półtoralitrowe butelki pysznych domowych soków i wiązkę precli. I nie uwierzycie Państwo, ale żyjemy! Naprawdę!

Witold Wieszczek
  1. Księżniczka Ileana Rumuńska, Hospital of the Queen's Heart, Nowy Jork, 1954, tłum. Anna Sprzęczka.

  2. Mabel Potter Daggett, Marie of Roumania: The Intimate Story of the Radiant Queen, Murray Hill (Nowy Jork), 1926, tłum. Anna Sprzęczka.

Załóż wątek dotyczący tego tekstu na forum

Rumunia - przewodnik:

Satu Mare / Satmar (Rumunia) - przewodnik (52 zdjęcia)Săpânţa - Wesoły cmentarz (Rumunia) – przewodnik (35 zdjęć)Bârsana, Marmarosz / Maramureş (Rumunia) - przewodnik (48 zdjęć)Humor / Mănăstirea Humorului i Woroniec / Voroneţ (Rumunia) - przewodnik (32 zdjęcia)Arbore i Klasztor Suczewica / Mănăstirea Suceviţa (Rumunia) – przewodnik (43 zdjęcia)Kaczyka / Cacica (Rumunia) – przewodnik (21 zdjęć)Vama Veche (Rumunia) - przewodnik (94 zdjęcia)Braszów / Braşov (Rumunia) – przewodnik (68 zdjęć)Curtea de Argeş (Rumunia) – przewodnik (31 zdjęć)Szosa Transfogaraska / Transfăgărăşan (Rumunia) – przewodnik (68 zdjęć)Sybin / Sibiu / Hermannstadt (Rumunia) – przewodnik (86 zdjęć)Hunedoara / Vajdahunyad (Rumunia) - przewodnik (57 zdjęć)Jaskinia Niedźwiedzia / Peştera Urşilor (Rumunia) – przewodnik (29 zdjęć)Ştefan Hruşcă – kolędnik z SiedmiogroduSyhot Marmaroski / Sighetu Marmaţiei (Rumunia) – przewodnik (9 zdjęć)Kościoły Obronne Siedmiogrodu (Rumunia) – przewodnik (25 zdjęć)Rimetea / Torocko pod Szeklerską Skałą (Rumunia) – przewodnik (21 zdjęć)Konstanca / Constanța (Rumunia) – przewodnik (22 zdjęcia)Sigiszoara / Sighișoara (Rumunia) – przewodnik (28 zdjęć)Pogranicze Sybina / Mărginimea Sibiului (Rumunia) – przewodnik (41 zdjęć)Wąwóz Galbeny / Cheile Galbenei (Rumunia) – przewodnik (23 zdjęcia)Twierdza Ponoru / Cetatile Ponorului (Rumunia) – przewodnik (19 zdjęć)Płaskowyż Padisz / Padiș (Rumunia) – przewodnik (52 zdjęcia)Wąwóz Râmeț / Cheile Râmețului (Rumunia) – przewodnik (29 zdjęć)Góry Fogaraskie – wokół jeziora Bâlea (Rumunia) – przewodnik (24 zdjęcia)
PodróżeKulturaMuzykaHistoriaFelietonyPaństwo, polityka, społeczeństwoPowieści i opowiadaniaKącik poezjiRecenzjeWielkie żarcieKomiks
PrzewodnikiAlbaniaNepalPolskaRumunia
Oceń zamieszczony obok artykuł.
Minister kazał, więc uprzejmie informujemy, że nasze strony wykorzystują pliki cookies (ciasteczka) i inne dziwne technologie m.in. w celach statystycznych. Jeśli Ci to przeszkadza, możesz je zablokować, zmieniając ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w artykule: Pliki cookies (ciasteczka) i podobne technologie.