No i kolejny rok za nami. Jaki był rok 2010? Z punktu widzenia wolnościowca najlepszy nie był: zakazów przybyło, podatki poszły w górę, łańcuch jeszcze bardziej się zacisnął i skrócił. Przykre, że odbyło się to między innymi za sprawą polityków, którzy jeszcze nie tak dawno obiecywali więcej wolności. No ale któż by wierzył politykom.
A jaki będzie rok 2011? Teoretycznie powodów do optymizmu brak, ale przecież nie możemy się już na początku nastawiać, że będzie źle, prawda? Żeby przedstawić optymistyczną wróżbę na rok 2011 odbyłem wczoraj spotkanie spirytustyczne z duchami, które udzieliły mi kilku ciekawych informacji, o czym niżej. Tu powiem tylko krótko: w roku 2011 będzie 365 dni, z tego trochę słonecznych i trochę pochmurnych. Odbędą się emocjonujące wybory, będzie trochę wojenek na górze, kilka dymisji, trochę zmian... Na giełdzie akcje będą szły w górę, oczywiście poza momentami, kiedy będą spadać. Będzie co prawda kilka katastrof, ale i powody do radości się znajdą. U nas na pewno będą nowi autorzy, nowe artykuły, a nawet nowe działy, na przykład już od stycznia - historia.
Życzę wszystkim czytelnikom i autorom, by to właśnie powodów do radości w roku 2011 mieli jak najwięcej, a zdrowie, wena i szczęście Wam dopisywało! Niech Wolność będzie z Wami!
Naczelny
Kiedy około południa, po prawie trzech godzinach lotu z Katowic, z olbrzymią ulgą opuszczam wraz z Jakubem „komfortową” kabinę samolotu linii Wizzair, Barcelona radośnie wita nasz dwuosobowy team czerwcowym słońcem i...Hiszpania 2010: przystanek pierwszy – Barcelona (44 zdjęcia)
Na tegoroczny, górski, jesienny rekonesans wyruszyliśmy z Baśką o brzasku jedenastego października. Wybór padł na jeden z naszych ulubionych w Beskidzie Żywieckim szlaków. Łatwa i przyjemna, spacerowa pętla: Rycerka - Wielka Racza - ...Z aparatem jesienny spacer po Beskidach (34 zdjęcia)
Bârsana to duża wioska w dolinie Izy, w regionie Marmarosz (Maramureş), ale bârsana to również rasa owiec o długim i gęstym runie. Prawdopodobnie mieszkańcy Bârsany żyli z hodowli tych zwierząt, więc może to stąd wzięła się nazwa ich...Bârsana, Marmarosz / Maramureş (Rumunia) - przewodnik (48 zdjęć)
Był wieczór, kiedy Cesarz Wilhelm II odpoczywając w swoim apartamencie spoglądał przez okno i nagle zapytał hrabiego Franza Huberta: Jak Ci się udało tak szybko zbudować taki pałac? - Panie, pomógł mi szatan – odpowiedział hrabia i...Zamek w Mosznej, czyli prawie jak w bajce Disneya (25 zdjęć)
Zatem gdzie jest miasto? Bo przecież te mury muszą kryć wyłącznie jakieś ogromne muzeum, coś na kształt kamiennego parku etnograficznego, jakiegoś południowo-wschodniego skansenu? Przed nami ukryty w cieniu, prawie w mroku zakręt. I nagle...Dziennik podróży: Rodos - odsłona czwarta (19 zdjęć)
Po dwóch dniach zwiedzania miasta postanowiliśmy opuścić na chwilę Tartu i udać się bliżej przyrody - do miasteczka Viljandi i Narodowego Parku Soomaa. Wielką zasługę w tej wyprawie należy przypisać Benyemu, bo to właściwie on miał chęć.Estonia 2010: Viljandi - Narodowy Park Soomaa (32 zdjęcia)
Jak co roku zadajemy sobie pytanie jaki będzie rok kolejny, w tym wypadku 2011. Jak co roku odpowiadają nam na nie wszelkiej maści wróżki i jasnowidze. Ja też chciałem mieć dla Was jakąś przepowiednię, a żeby nie popadać w pesymizm...Horoskop na rok 2011
Dialog tradycyjny – to jest werbalny, zakładający fizyczną obecność co najmniej dwóch elementów ludzkich – wychodzi ostatnimi czasy z użycia. Bo i samych użytkowników ubywa – jesteśmy zabiegani, nie mamy czasu, wstydno nam. Lepiej na...Byliśmy tu i byliśmy właśnie tacy
-Jedz marchewkę, bo inaczej nie urośniesz, żaden chłopak cię nie zechce, zostaniesz starą panną i będziesz bardzo nieszczęśliwa. -A dlaczego nieszczęśliwa? -Jak ktoś zadaje za dużo pytań, to jest nieszczęśliwy, jedz marchewkę...Wolność? Po co wam wolność? Macie przecież telewizory...
Odrzucając autyzm w kąt... bo tak poza tym naszym życiem z autyzmem, a raczej zachowaniami autystycznymi i problemami komunikacyjno-społecznymi, dopadają nas troski i wydarzenia zwyczajne. Czasem łapię się na tym, że zapominam i mam ochotę...Problemy całkiem przyziemne...
Propozycje dziecięcych cytatów można przesyłać na adres redakcji:
Nieustraszony poszukiwacz przygód – kto (choć raz) nie marzył, aby nim zostać? Dalekie podróże, zaginione miasta, zapomniane cywilizacje i kultury… tylko czekają, aby ktoś je odkrył – może jest to zadanie przeznaczone właśnie Tobie?Odkrywca niesamowitości znalazł „pomarańcz” i „winogron”…?
W tym miesiącu prezentujemy propozycję Rafała. A TY znalazłeś coś ciekawego? Podaj dalej! Propozycje można składać na forum.
Gdy człowiek się z sobą upora może nareszcie spokojnie zwariować.
W środku kolejnej zimy stulecia (sic!) i z noworocznymi postanowieniami na przyszłość marzy mi się podróż do Indii. Na razie podróżuję tam dzięki uprzejmości BBC, siedząc w fotelu przed TV, ale najczęściej podróżuję tam w mojej kuchni...Pociąg do Indii (w szczególności do kuchni, odczuwam ja i dziś po indyjsku gotuję)
Walka o władzę nad ujściem Odry zostaje przypieczętowana krwawym zwycięstwem w bitwie z Wolinianami w 967 roku. Po wcześniejszych niepowodzeniach wreszcie do władcy Polan uśmiecha się szczęście. Zabezpiecza swe wpływy na Pomorzu i jednocześniPierwsza lekcja - Najazd Hodona i bitwa pod Cedynią (24 czerwca 972 r.)
Przed nami niebywała okazja usłyszeć na żywo połączenie swingu, bossa novy, psychodelii, perfekcyjnych umiejętności muzyków i niecodziennego głosu Cassandry Wilson. Niekwestionowana królowa muzyki wymykającej się jednoznacznym...Cassandra Wilson w Gdańsku
10 października 2008 roku, po dwóch latach ciszy, nadeszła nowa płyta Wojtka Waglewskiego z zespołem. Po prostu. Samo Voo Voo. Kiedy Voo Voo obchodziło swój jubileusz 20-lecia, na rynku pojawiły się dwie płyty "nagrody"...VooVoo - „Samo VooVoo” (2008)
Komiksy własnego autorstwa w dowolnej konwencji można przesyłać na adres redakcji:
Dzieciństwo upływa zwykle wśród fantastycznych światów, w których czary i magia to chleb powszedni. Towarzyszami przygód są wtedy dzielni rycerze walczący o sprawiedliwość, piękne księżniczki poszukujące ukochanych, biedni bohaterzy...Gdzie krasnoludek nie może, tam hobbita pośle. Literatura fantasy czy baśnie dla dorosłych?
Ktoś się mnie ostatnio zapytał, dlaczego zawsze zaczynam od końca, zamiast już na początku napisać o kogo chodzi. Na przykład w pierwszym zdaniu, że Adam Mickiewicz herbu Poraj urodził się 24 grudnia 1798 roku w Nowogródku...
Wybór wierszy – styczeń 2011
Wiele osób pytało mnie o to, jak wyglądała okładka pierwszej Antologii. Zapraszam więc do obejrzenia. A w styczniowej odsłonie Antologii jedna z najnowszych...Propozycje do Antologii Poezji Hippisów - styczeń 2011
Swoje wiersze można przesyłać na adres redakcji:
„Trzech panów w łódce (nie licząc psa)” przeczytałem jeden jedyny raz, gdy miałem około 12-13 lat. Lektura tej krótkiej humorystycznej powieści przypadła na jeden ze szczęśliwych okresów mojego dzieciństwa, stając się jednocześnie...„Trzech panów w łódce (nie licząc psa)” – Jerome K. Jerome
Śmierć mówi w moim imieniu jest drugim kryminałem sygnowanym nazwiskiem Joe Alexa, którym w rzeczywistości był wybitny tłumacz literatury angielskiej Maciej Słomczyński. Pisane przez niego kryminały stały się znane i cenione na całym świeci„Śmierć mówi w moim imieniu” – Joe Alex
„Dla Sekűre”. Kim ona jest dla pisarza? Jeśli w „Nazywam się Czerwień” jest jedną z bohaterek, upragnioną od dzieciństwa miłością, a tutaj podmiotem dedykacji? Czy i w tej powieści uosabia miłość? Tym razem niespełnioną...„Nowe życie” – Orhan Pamuk
W Ameryce byłem raz w domu pewnego fizyka, który dostał Nagrodę Nobla. Zapytałem go: „Jak to zrobiłeś, że jesteś o tyle lepszy od innych? Co robiłeś na studiach, uczyłeś się więcej niż koledzy?” Odpowiedział mi: „Nie, kiedy inni...„Koniec jest moim początkiem” - Tiziano Terzani
Gdyby zapytano mnie: która książka w toku studiów dziennikarstwa okazała się najbardziej pomocna, bez zastanowienia poleciłabym pozycję Stanisława Mocka pt. „Dziennikarze po komunizmie”. W sposób przejrzysty autor opisuje zarówno...„Dziennikarze po komunizmie. Elita mediów w świetle badań społecznych” – Stanisław Mocek
- Dzień dobry sąsiadko. Czy mogłaby mi pani pożyczyć cukru? - Nie. - A soli? - Nie. - To może mąki? - Nie. - A jest coś, co mogłaby pani pożyczyć? - Tak. Wesołych Świąt! * * * Nawalony facet wraca do domu. Gdy wtacza się na swoje podwórko "wiatr" zarzuca go na drzewo rosnące przy ścieżce, postanawia się więc na stojącym w nieodpowiednim miejscu drzewie zemścić, czyli wyciąć je w pień. Wpada do domu i bezskutecznie szuka piły. Zirytowany podchodzi do żony i pyta: - Gdzie piła? Żona wystraszona odpowiada: - U sąsiada. - A dlaczego dała sąsiadowi? Żona coraz bardziej wystraszona, odpowiada drżącym głosem: - Dała, bo piła... * * * Trwa wyścig kolarski, nad peletonem lecą dwa gołębie. Jeden pyta drugiego: - To kogo obstawiasz?
Humor do kącika dowcipnego można przesyłać na adres redakcji: