Czterdzieści lat minęło... a nie, przepraszam... oczywiście pięć lat minęło jak jeden dzień! No może nie jak jeden. Zaraz. Wróć. Pięć lat minęło jak pięć lat i czas na kolejne, tradycyjne podsumowania naszej 12-miesięcznej aktywności, czyli takie krótkie sprawozdanie z działalności, żeby czytelnicy i autorzy wiedzieli na czym stoją, ewentualnie uzupełnili swoje zaległości, jeśli jakiś ciekawy tekst im umknął.
Przy okazji, również tradycyjnie, dziękuję wszystkim autorom za pisanie, czytelnikom – za czytanie, korektorom – za korygowanie (zwłaszcza pani Agnieszce Bieleckiej, która w ciągu ostatniego roku w największym stopniu przyczyniła się do podnoszenia językowej jakości publikowanych artykułów), tłumaczom – za tłumaczenie, rysownikom – za rysowanie, operatorom – za operowanie, poetom – za „poecenie” i tak dalej, i tak dalej... bo przecież ani bez jednych, ani bez drugich, ani trzecich, czwartych i wtórych by się nie obeszło! Dziękuję zatem wszystkim w imieniu wszystkich za wszystko. Uff...
Równocześnie przepraszam i biję się w pierś za wszelkie wpadki, niedociągnięcia, obsuwy, awarie, błędy i wypaczenia. Oczywiście na wszystko mam wytłumaczenie, więc skargi można kierować drogą elektroniczną, a odpowiednie usprawiedliwienie zostanie wystawione.
Dziękuję, przepraszam i zapraszam na doroczne zestawienia.
W ciągu ostatniego roku opublikowaliśmy 279 artykułów, 1480 zdjęć i odnotowaliśmy około 420 tysięcy wizyt. Oczywiście czasem nasze serwery odmawiały posłuszeństwa, ale przez cały rok żadna awaria nie trwała dłużej niż kilka minut, więc można przyjąć, że dostęp do publikowanych u nas treści pozostawał niezakłócony.
W ciągu ostatniego roku gościliśmy na naszych łamach teksty pięćdziesięciu pięciu autorów, a aż pięciorga z nich wena nie opuściła nawet na chwilę i ich twórczość gościła w każdym z ostatnich dwunastu numerów miesięcznika! Mowa o: Karolinie Grochalskiej, Walterze Bez Mienia, Katarzynie Janinie Redmerskiej, Ani Korybuckiej i Manueli Giel. Gratuluję kreatywności i systematyczności. A poniżej zestawienie najbardziej płodnych autorów ostatniego roku:
Podobnie jak rok temu wybrałem dla przypomnienia po jednym tekście każdego z wymienionych wyżej autorów. Oto one:
Choć od koncertu Dead Can Dance w Royal Albert Hall minęły już dwa miesiące, nie mogę napisać z czystym sumieniem, że emocje po nim opadły. Tamtego wieczoru opuszczając tę elegancką wiktoriańską salę koncertową wiedziałam, że było to...Dead Can Dance – recenzja koncertu w Royal Albert Hall 26.10.2012 oraz płyty „Anastasis”
Gdzieś, a może nawet i kiedyś, żyło rodzeństwo. Chłopiec, a właściwie już młodzieniec, zwał się Tameris, zaś jego młodsza siostra nosiła imię Tlara. Byli sobie nawzajem bardzo drodzy. Nic w tym dziwnego, przecież na całym świecie...Tameris i Tlara
„Bóg mi powierzył honor Polaków. I tylko Bogu go oddam” – tak na rosyjskie propozycje odstąpienia chylącego się ku upadkowi Napoleona odpowiedzieć miał ks. Józef Poniatowski. Zdrada swojego wodza, choćby cudzoziemskiego, nie mieściła...Czas honoru
Jeśli tylko możliwe jest przyporządkowanie nazwiska (także pochodzącego z języka obcego) jakiemuś wzorcowi odmiany, należy je odmieniać. Wybór wzorca zależy głównie od płci i narodowości właściciela oraz od zakończenia nazwiska (może...Pisownia i odmiana nazwisk
„Funky Koval”, kosmiczny gwiazdolot klasy siódmej, typ C/OP-ot.oq-765000527081576{$}/1, szedł pełnym ciągiem ultrahipermegafotonowym przez skrajny kwadrant gwiazdozbioru Strzały, kierując się niewątpliwie w stronę nieco mniej skrajnego...Nieprzezwyciężony
W tym roku spędzaliśmy z narzeczonym wakacje nad polskim morzem. Wybraliśmy miłą nadmorską wioskę. Sporą część dnia zajmowało nam plażowanie. Mój narzeczony, jak to lekarz - osoba cierpiąca na niedobór snu, ucinał sobie drzemki, mile...Manewry miłosne
Jestem czarna! Cała! No może prawie, bo zostało jeszcze jedno podniecająco różowe miejsce. Jakaś dziewczyna bardzo wysoko upięła mi włosy, resztę bardzo dokładnie i boleśnie wydepilowała, a następnie wysmarowała mnie czekoladą...10. Orgia smaków, smak orgii
Johna Irvinga poznałam już dawno temu przy okazji czytania książki pt. „Świata według Garpa”. Uznałam, że już najwyższy czas zabrać się za kolejną pozycję z jego dorobku, a ta, jakiś czas temu była bardzo chwalona i rozchwytywana...„Ostatnia noc w Twisted River” – John Irving
Tradycyjnie przygotowaliśmy również zestawienia tekstów, które cieszyły się w ubiegłym roku największą popularnością oraz artykułów najwyżej przez czytelników ocenianych.
Międzynarodowy Festiwal Teatrów Ulicznych w Krakowie jest imprezą, która na stałe wpisała się w kalendarz kulturalny miasta. Dzięki niemu, przez blisko ćwierć wieku, na krakowskim rynku festiwalowej publiczności mogły się zaprezentować...Program Festiwalu Teatrów Ulicznych w Krakowie 2012
Przyznam szczerze, że niniejszy tekst chciałem rozpocząć oświadczeniem, zresztą zgodnym z prawdą, iż nacjonalistą nie jestem, co mógłby sugerować sam wybór tematu. Zaraz jednak uznałem taką deklarację za niepotrzebną, a nawet...Nacjonalizm – chłopiec do bicia?
Pierwszy raz do Albanii wybraliśmy się w lipcu 2011, na własną rękę i własnym samochodem. Mimo wielu krytycznych głosów, postanowiliśmy sprawdzić na własnej skórze jak w Albanii jest naprawdę. Trasę zaplanowaliśmy tak, żeby przejechać...Albania 2011 – piękny kraj, życzliwych ludzi (18 zdjęć)
Zainspirowana różnymi blogami, na które natrafiłam ostatnimi czasy w internecie, postanowiłam wziąć pod lupę moje łazienkowe szafki, które niczym półki w Rossmanie przeładowane są różnymi kosmetykami i innymi mazidłami. Ku mojej...O różnych mazidłach po babsku, czyli cała prawda o chemizacji w branży kosmetycznej
Bhaktapur / भक्तपुर / Bhadgaon – to piękne, stare miasto o niepowtarzalnym klimacie, łączące w sobie bogactwo unikalnych zabytków z czasów, gdy było stolicą królestwa, ze spokojem zawdzięczanym dzisiejszemu położeniu...Bhaktapur / भक्तपुर / Bhadgaon (Nepal) – przewodnik (82 zdjęcia)
Kilka dni temu, w nocy, gdy nie przyszedł, przeglądałam swój pamiętnik. Postanowiłam, że przerobię go na serię opowiadań. Pamiętników już się nie pisze. Są niemodne. Napisałam kilka krótkich opowiadań – rozdziałów i bez...9. Opowiadania i mój pierwszy raz
Ja wiem, że kierowcy Zimy nie lubią. Kierowcy zapomnieli, że sami kiedyś dziećmi byli i Zimę kochali, że bałwana lepili, śnieżkami zajadle we wrogów miotali! Na oblodzonych, pustych jeszcze w tamtych czasach, osiedlowych drogach w hokeja...Wybór wierszy – styczeń 2013 - Zima
Po Polakach w Iranie pozostały pamięć i cmentarze. Ostatnimi żywymi świadkami tamtej historii są cztery kobiety uwiecznione na materiale filmowym „Kres podróży”. Dla nich sąsiadujący z nieludzką ziemią Iran istotnie okazał się kresem...„Kres podróży” – polskie ślady w Iranie
Nie wiem jak Wy, Drodzy Czytelnicy, ale ja uwielbiam dostawać kulinarne prezenty. Mam także kilku znajomych smakoszy, dla których słoiczek domowego wyrobu jest cenniejszy niż te krawaty, mydła czy inne rzeczy, które po rozpakowaniu w święta...Świąteczne kulinarne prezenty ręcznie robione
Święta to czas radości, czas rodzinnych spotkań, refleksji i modlitwy. A przecież jak mawiał św. Augustyn: „Bis orat, qui cantat”! Gdyby święty z Hippony, który przecież w młodości od dobrej zabawy nie stronił, przyszedł 28 grudnia...Jedenasty Koncert Świąteczny, Leśniczówka 2012 (95 zdjęć)
Dawno, dawno temu, w odległej galaktyce… kosmiczne imperium po upadku galaktycznego senatu przejęło kontrolę nad flotą gwiezdną i wymusiło posłuszeństwo wszystkich okolicznych planet, doprowadzając do upadku republiki. Garstka rebeliantów...Czarownice z Warmii i Mazur
Ludzi dzielić można bardzo różnie. Byli tacy, którzy pragnęli dzielić ich wedle ras, klas społecznych lub płci i nigdy dobrze się to nie kończyło. Tym bardziej że przecież – wbrew ideologom nazizmu, komunizmu i feminizmu – ani kolor...Gdy cerkiewne biły dzwony
Przed wyjazdem do Turcji dobrze byłoby wiedzieć kim był pierwszy prezydent tego kraju, Mustafa Kemal Atatürk. To on lata temu stanął na czele ruchu nacjonalistycznego i obalając sułtanat, zakończył epokę imperium ottomańskiego. Gdybyśmy my...Nieziemska ziemia – Kapadocja (Turcja) (6 zdjęć)
W związku z tym, że reprezentacja Polski w piłce nożnej dostała ostatnio łomot w postaci 1:3 od drużyny narodowej Urugwaju, postanowiłam napisać kilka słów o tym małym kraju, który miałam okazję odwiedzić we wrześniu tego roku. Wiedza...Urugwaj – kraj, który futbolem stoi (16 zdjęć)
Grzebałem w błocie po kolana, bo szaleńczo wierzyłem, że ją znajdę, że jeszcze nie przepadła, że być może to, co się stało nie było wcale ostateczną katastrofą. Nadzieja powoli zaczęła mnie opuszczać, kiedy nagle wyłoniły się palce!Narzeczona
Mark Lanegan potwierdził w Katowicach, że jest artystą stworzonym do występów live. Jego muzyka w wersji na żywo wydaje się mocniejsza, głos głębszy a melancholijne teksty bardziej uderzające. Niesamowite, ile w tym wysokim, posępnym..."Bluesowy pogrzeb" w Hipnozie – relacja z koncertu Marka Lanegana (35 zdjęć)
Powszechnie znana myśl Banjamina Franklina, że na tym świecie pewne są tylko śmierć i podatki
, musi zostać uzupełniona, szczególnie po niezwykle bolesnym dla całego świata XX wieku, czyli wieku, w którym zło zmaterializowało swoje...I jak tu nie być konserwatywnym liberałem?
Sześć dni nieoczekiwanego urlopu to szansa na kolejny udany wyjazd. Tym razem nie było zbyt wiele czasu na planowanie i przygotowania. Raptem kilka dni na wybranie kierunku i opracowanie planu zwiedzania. Zastanawiając się dokąd pojechać na tych...Szczecin, Świnoujście i Wolin (Pomorze Zachodnie) (21 zdjęć)
Gdy zdarzało mi się za bardzo wymądrzać i chełpić udanym życiem osobistym, którego dopracowałam się po latach harówki, mieszkająca wówczas z nami teściowa, powtarzała mi z bezwzględnym chłodem, że dobrze temu, któremu się w życiu...Miłość – życie czy śmierć?
Władysława i Jan Skórowie żyją w zgodzie z naturą, w górach, są skazani na łaskę i niełaskę łagodnych i mroźnych zim. Ich dom położony jest na skraju lasu, w oddaleniu od zabudowań. Do ich domu nie ma drogi dojazdowej. By dostać się...Ludzie gór
Na deser jeszcze coś lekkiego, przyjemnego i rozweselającego, czyli krótkie komiksy satyryczne. W tym roku było ich rekordowo dużo, a to za sprawą Marka Mosora pseudonim "Widget", który w ciągu ostatniego roku opublikował na łamach Libertasa aż 56 swoich rysunków. Zapraszam na przegląd tych najlepszych, których nie można przegapić.